Zależy jeszcze jaki masz tłumik w tym Piku, Charger 1, Charger 2 lub Charger 2.1. W pierwszym Chargerze szybko pękały bladery. W Charger 2 to poprawiono, w Charger 2.1 starano się maksymalnie zmniejszyć opory stawiane przez tłumik. Ale różnice między nimi są bardzo małe. Ja między Charger 2, a 2.1 nie poczułem jakiejś znacznej różnicy nawet jak goły tłumik macałem. Jeśli chciałbyś coś na poziomie Pika to Fox Performance Elite albo Factory. Performance Elite to praktycznie to samo tylko bez Kashimy. A po za tym między Foxem, a Pike`m są pewne małe różnice w pracy. Mam oba. Na turystycznych wypadach lepiej jeździ mi się na Piku, a na ostre rąbanki jak wypad do Srebrnej wolę Foxa. Ręce mnie tak nie bolą jak na Pike.
A to co w najwyższym jest też we wszystkich niższych i wszystkich innych Foxach. Mam Foxa 34 Performance Elite i tam też jest ta sama sprężyna tylko oczywiście mniejsza. Od poprzedniej wersji sprężyny Float różni się tym, że airshaft jest wydrążony by zwiększyć objętość komory negatywnej. Do tego Evol działa na takiej samej zasadzie jak DebonAir w RSie, nawet wyglądają bardzo podobnie.
Reba (zależy, który rocznik bo była kiedyś Dual air, ale zakładam, że masz Solo Air) i Yari do niedawna ( bodajże początek 2018) działały na tej samej zasadzie, miały sprężynę Solo Air i tłumik Motion Control. Różnica była wtedy taka, że Yari miał golenie 35, a nie 32. Obecnie Yari są robione ze sprężyną Debon Air i zdarzały mi się egzemplarze z tłumikiem Charger ale nie jestem pewien czy wychodziły tak fabrycznie, czy klienci sami zmieniali sobie tłumiki. W HT mam Rebę i do XC mi taki wystarcza, ale jak kiedyś Yari`ego zabrałem na rąbanki w góry to czułem, że w porównaniu do Foxa 36 czy Pike lubi się zapadać i przy mocnych powtarzających się uderzeniach Motion Control coraz wyraźniej odstawał od Chargera.
