Witam.
Mam takie cudo https://archiwum.allegro.pl/oferta/rower-romet-wiking-okazja-i7358263174.html z 95 roku . Ostatnio rozebrałem do cna żeby odświeżyć osprzęt i obejrzeć wszystko no i koło ośki pedałów znalazłem rdzawe purchle i pęknięcie spawu (pionowy łącznik ramy częściowo zgnił i jego spaw jest pękniety na 60% obwodu ) ... Sentyment do tego truchła mam taki 4/10 (mam go od nowego ) , warsztat i możliwości spore , rzeźbić to czy pociąć na złom albo oddać za symboliczną kwotę ? Z rury pionowego łącznika po wyrwaniu siedzienia wypadła sterta rdzy a ta stal nie tyle co zardzewiała ale tak jakby się rozwarstwia i mam poważne obawy czy ogarnę to spawarką w sensowny sposób .
Jak powieszę na ścianie to zgnije do reszty , jeździć okazyjnie strach bez gruntownych robót ślusarskich na które poświęce czas warty co najmniej tyle co ten rower ...