Witajcie,
zastanawiam się nad zmianą roweru, akurat znalazłem wyprzedaż i mam okazję kupić Trek procaliber 9.6 2019 albo Kellys Hacker 50 2019, cenowo Kelly jest droższa o ok 600zł ale wydaje mnie się lepsza sprzętowo.
Mam od tego już spory ból głowy.
Kallys hacker 50 https://www.kellysbike.com/pl/mtb-xc-c625/hacker-50-p57731
Trek Procaliber 9.6 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/procaliber/procaliber-9-6/p/23359/?colorCode=black
Rower mam zamiar wykorzystywać w terenie, do ścigania się w maratonach i ewentualnego wypadu od czasu do czasu w góry.
Mam 172cm wzrostu, waga ok 70kg, przymierzałem się do Treka, rozmiar M, ale wydawał mnie się jakoś mały. Nie wiem czy to nie wina przyzwyczajenia, obecnie jeżdżę na Kross Level 2.0 2018