Skocz do zawartości

Bulkowski

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Bulkowski

  1. Odcinek 9!


    W najbardziej wysuniętej na południe części Toskanii, znajduje się półwysep Monte Argentario oraz lanuna Orbetello. W kolejnym dniu naszej wyprawy przez Włochy rowerem, odwiedziliśmy znajdującą się tam miejsowość Porto Ercole - niesamowite i malownicze miejsce, pełne przepięknych widoków :)

    • +1 pomógł 1
  2. Kolejna część wyprawy rowerowej przez Włochy :)


    Odcinek 7

     

    Leniwy dzień. Wyjeżdżamy z kempingu dość późno, korzystając z okazji i załatwiając wszystkie sprawy takie jak pranie, ładowanie sprzętów, zgrywanie danych, szybki serwis rowerów. Ruszamy trasą biegnącą wzdłuż wybrzeża, leniwie tocząc się dalej wgłąb Włoch :)

     

  3. Lecimy dalej :)
    Kolejny upalny dzień nad włoskim wybrzeżem spędzamy próbując toczyć się powoli w stronę Rzymu, mimo temperatury która daje się we znaki na każdym kroku. Zaczynamy rozumieć coraz bardziej dlaczego włosi po godzinie trzynastej odpoczywają - w takim upale naprawdę ciężko się nie lenić :)



    Zapraszam do oglądania!
    Pozdrawiam

    • +1 pomógł 1
  4. Hej! Po skończeniu relacji z Bałkańskiej wyprawy rowerowej (link do tematu) wziąłem się za montowanie serii Rowerem przez Włochy. Tym razem naszym towarzyszem podróży jest... pies. Dziubuś jest psem adoptowanym z krakowskiego schroniska, który okazał się idealnym towarzyszem podróży - i przez ostatnie 2 lata zwiedził pół Polski i sporo europejskich krajów :)
    Początek relacji jest mało rowerowy - pierwszy etap naszej podróży to dotarcie nad Morze Tyrreńskie, do miejscowości La Spezja - montujemy trzy rowery na bagażnik i ruszamy na podbój Włoch.

    Zapraszam do oglądania, niedługo nowe odcinki :D

    Rowerem z psem przez Włochy - odc. 1 - Początek wyprawy

     

    • +1 pomógł 2
  5.  

    Wyprawa rowerowa na Bałkany - odc. 19 - KONIEC WYPRAWY

    Ostatni dzień naszej podróżniczej tułaczki przez Półwysep Bałkański. Czeka nas ostatni odcinek trasy, z Szybenika do Zadaru, skąd będziemy próbować dostać się jakimś środkiem transportu z powrotem do Domu. Dziękujemy jeszcze raz wszystkim, który dotarli z nami aż do tego momentu. Nasza wyprawa się kończy, ale to nie koniec naszych podróży. Już niedługo, na kanał będą trafiać następne materiały, z kolejnych wypraw rowerowych. Subskrybujcie kanał i widzimy się w następnych filmach! Do zobaczenia! Wszystkich, których interesuje mapa wyprawy, zapraszam:

    Wszystkich, których interesuje mapa wyprawy, zapraszam:
    MAPA

  6. Dzień wyprawy: 33 i 34.
    Powoli zbliżamy się do końca naszej podróży. To przedostatnia część relacji z naszych bałkańskich przygód. Opuszczamy Dubrownik i jedziemy przez półwysep Pelješac, omijając w ten sposób bośniacki odcinek wybrzeża. Przepływamy promem z Trpanj do Ploče, pokonujemy ostatnie 50 kilometrów i docieramy do Makarskiej, gdzie zostajemy na 4 dni.

     

  7. Dzień wyprawy: 30, 31.


    Wyprawa rowerowa na Bałkany - odc. 16 - Długa droga do Czarnogóry
    Czemu długa? A no bo się dłużyła niemiłosiernie. Dzisiejszy odcinek bez fajerwerków :) Doskonale pokazuje prozę podróżowania, kiedy nie zawsze są droga jest pełna pięknych widoków i atrakcji, czasem jest po prostu nudno. Przemierzamy ostatnie 100 kilometrów Albanii i wjeżdżamy do Czarnogóry, gdzie znowu witają nas góry i piękne wybrzeże.

    Zachęcamy do włączenia napisów w razie gorszej słyszalności na nagraniach.

  8. Kolejne dwie części :)
    2/3 relacji z wyprawy za nami! :)

    Dwudziestego czwartego dnia wyprawy, toczymy całodniową walkę z przekroczeniem przełęczy o wysokości około 1500mnpm, w greckich górach Pindos. Z góry przepraszam, za duża ilość "niepoprawnej" polszczyzny, ale ten dzień był ciężki :)

     

    Wyjeżdżamy z Grecji i lądujemy ponownie w Albanii!
    Niestety znowu zdarzyła nam się luka w nagraniach, problemy ze zgrywaniem kart SD i brak kafejek internetowych daje się we znaki. Wyprawa jednak trwa dalej, przed nami jeszcze dobre 1000km :)

    Od ostatnich 3 odcinków dostępne są napisy do każdego video. W razie jakby ciężko było zrozumieć mowę (wiatr, ciche nagranie), można sobie pomóc napisami :)

    Pozdrawiamy!

  9. W dniu 10.09.2019 o 14:19, EdytaM napisał:

    Obejrzałam wszystkie odcinki :) Super! 

    Super, że Ci się spodobało :)



    Po dłuższej przerwie, związanej z zapowiadaną kolejną wyprawą, wrzucamy dwunasty odcinek Bałkanów. W międzyczasie udało nam się przeżyć i wrócić z wyjazdu, który zaczniemy wrzucać po skończeniu serii Bałkańskiej :)

    W odcinku dwunastym dużo  narzekania - kolejna awaria roweru (ostatnia już! :D), przejazd Albańskim autobusem, wjazd do Grecji i odnalezienie prawdziwego poważnego serwisu rowerowego.

  10.  

    Witam wszystkich :)
    Dzisiaj trochę inaczej niż zwykle - ten odcinek będzie miał trochę inną formę, ze względu na to, że brakuje nam 3 dni nagrań w pełnej wersji rozdzielczości, mamy jedynie małe miniaturki o bardzo niskiej jakości, z których nie ma sensu robić pełnego odcinka :)
    Następna część bałkańskich przygód będzie już w standardowej, znanej do tej pory formie.
    Zapraszamy na facebooka: https://www.facebook.com/ponadhoryzontpl/
    Do każdego odcinka zawsze są publikowane zdjęcia z danego dnia wyprawy.

    I od razu wrzucam odc 10, bo postanowiłem, że puszczę oba na raz, jakby komuś nie spasowała forma opowiadań :)

    Od razu po opowieściach z Kosowa wrzucamy kolejny odcinek. Wjeżdżamy coraz głębiej w półwysep bałkański, przemierzając kolejny kraj na naszej drodze: Macedonię, (obecnie Macedonię Północną).

  11. idei-1.jpg

    Witamy wszystkich serdecznie.
    Chciałbym podzielić się z Wami wideo relacją z bałkańskiej wyprawy rowerowej, którą odbyliśmy w 2016 roku z moim kumplem. Tak, po trzech latach dokopałem się do ponad 200gb nagrań i uznałem, że zbyt długo już leżą gdzieś zakurzone na dysku twardym.
    Bałkańska wyprawa rowerowa trwała półtora miesiąca. Przejechaliśmy w tym czasie 3100km startując z małej wsi w województwie podkarpackim, jadąc przez 9 krajów - Słowację, Węgry, Serbię, Kosowo, Macedonię, Grecję, Albanię, Czarnogórę i na Chorwacji kończąc. Zgromadziliśmy w tym czasie wiele godzin nagrań, które teraz prezentujemy w tej oto serwowanej w odcinkach relacji z wyprawy.

    Relacja nie ma charakteru przewodnika turystycznego. Ma raczej ukazywać podróż okiem dwóch gości, którzy po prostu spakowali sakwy i pojechali w nieznane. Bez patosu, i bez wielkich słów. Nie do końca na poważnie i na pewno nie za bardzo profesjonalnie :) Za to z dużą dawką dystansu do siebie i do świata który przemierzamy.
    Nie chcieliśmy robić kolejnego kanału o idealnych podróżach po idealnych miejscach. Chcemy pokazać wyprawę rowerową "od kuchni" - czyli nie pięknymi zdjęciami i wynikami, tylko przedstawiając jej codzienność. Po podróży najbardziej liczy się droga i podróżnicza codzienność. Nie jest istotny sam cel, ważny jest każdy kolejny kilometr przejechany po bałkańskich krajach, które są dużo bardziej fascynujące niż można się o tym dowiedzieć z przewodników turystycznych :)

    Odc 1:

    miniaturka_dz1.png
     

    Odc 2:

    miniaturka_dz2.png
     

    Odc 3:

    miniaturka_dz3.png
     

    Odc. 4:
    miniaturka_dz4.png

    Odc. 5:

    miniaturka_dz5.png

     

    Zapraszamy do oglądania, i zachęcamy do subskrybowania kanału, na który na pewno trafi jeszcze sporo filmów relacji, nie tylko z wyprawy przez Bałkany!
    Pozdrawiamy!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...