Cześć wszystkim!
Przyszedł czas zmian i kupna nowego sprzętu i narodził się straszny dylemat odnośnie dampera do nowego roweru. Rower jaki planuję kupić to Propain Spindrift 2019, rower typowo FR. Jest to rower idealny do mojego stylu jazdy ponieważ przez 8 lat jeździłem tylko na zjazdówkach (ostatni rower YT tues 2017) a, że chcę jeden rower gdzie mam możliwość podjazdu ale za razem dużo skoku i agresywne kąty wybór padł na spindrift. Firma Propain oferuje możliwość konfiguracji roweru wedle życzeń i mam straszny problem z wyborem dampera gdyż wcześniej jeździłem tylko i wyłącznie na sprężynach stalowych. Charakterystyka zawieszenia mojego wcześniejszego sprzętu była super progresywna przy sprężynie stalowej i to mi się bardzo podobało. Spindrift ma raczej liniową charakterystykę no może z delikatną progresją. Wiem, że dampery powietrzne są progresywne ale obawiam się o ich tępą pracę i z tego względu mam dylemat co wybrać. Do wyboru mamy super deluxe coil i air. Może macie jakieś większe doświadczenia z powietrzem i sprężyna w ramie o charakterystyce liniowej z lekką progresją?