Arkadiusz123

Od poniedziałku będę kręcić się po Beskidzie Niskim. Inspiruje się głównie przewodnikiem z mapami: „ Beskid Niski na rowerze” Będą to trasy raczaje pokręcone. Tak, żeby odwiedzić jak najwiecej odludnych zakątków. Jadę z Grybów do Przemyśla. Sprzęt: rower gravel, na lekko, spanie w namiocie. Ktoś chętny?

Obejrzalem traske. Zastanawiam sie jak ogarnąć powrot do miasta wylotu. Jesli skonczymy gdzies tam daleko do Tbilisi lub Kutaisi

Cześć. Jestem zainteresowany Gruzją. Chcesz wbijać się w wysokie góry Gruzji? Pytam bo mam gravel z barankiem na oponach 43 i trasy dla mnie to raczej szutry i doliny. Ale Gruzja kręci mnie niesamowicie i z chęcią pojechlbym tam. Ktoś zebrał się już do ekipy? A Ty Baboonst na czym chcesz jechać? A Ty Baboonst na czym chcesz jechać? Mtb? Cześć. Jestem zainteresowany Gruzją. Chcesz wbijać się w wysokie góry Gruzji? Pytam bo mam gravel z barankiem na oponach 43 i trasy dla mnie to raczej szutry i doliny. Ale Gruzja kręci mnie niesamowicie i z chęcią pojechlbym tam. Ktoś zebrał się już do ekipy? Sory, Loko na czym chcesz jechać? :-)

Cześć. Jestem zainteresowany Gruzją. Chcesz wbijać się w wysokie góry Gruzji? Pytam bo mam gravel z barankiem na oponach 43 i trasy dla mnie to raczej szutry i doliny. Ale Gruzja kręci mnie niesamowicie i z chęcią pojechlbym tam. Ktoś zebrał się już do ekipy?

Zmieniam koncepcje. Chce całość zatoczyć rowerem i przejechać przez Karpaty Ukraińskie. Czyli Przemyśl/Rzeszów-Karpaty Ukraina-Płn Rumunii-wschodnie Węgry-wschodnia Słowacja-Polska

serio? Coś napiszesz więcej czemu odradzasz? Jest niebezpiecznie? Chce przejechać około 50 km do granicy z Rumunią.

Planuje pojechac pociągiem do Lwowa i tam przesiąść się na kolejny pociąg do Czerniowce, która jest blisko granicy z Rumunią. Stamtąd zaczyna się wyprawa czyli: 1. Z Czerniowce na poludnie do granicy z Rumunią. 2. Dalej północ Rumunii małymi drogami przez Bukowinę i Maramuresz 3 Powrót przez zachodnie Węgry i Słowację do Polski. Spanie w namiocie, dziennie 80-150. Może być górzyście. Termin: drugi tydzień lipca O MNIE: 40 lat, bardzo kontaktowe usposobienie do życie. Mieszkam w Poznaniu. Rower: gravel/przełajówka, pakowanie minimal, bikepackingowe. Tutaj film z klimatów z moimi towarzyszami na wyjazdy: