Na początek witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Mam mały problem z moim Raidonem XC RL-R 27,5 100mm. Amorek zakupiony latem zeszłego roku, przebieg około 1000km, głównie po leśnych ścieżkach. Podczas ostatniej jazdy amortyzator nagle utracił ciśnienie. Amor w ciągu kilku sekund stał się bardzo miękki, a górne golenie prawie całkowicie schowały się w dolnych, co praktycznie uniemożliwiło dalsze jego użytkowanie. Żeby wrócić do domu musiałem podnieść przednie koło, tak aby golenie się rozsunęły i w takiej pozycji zablokowałem amortyzator manetką i ostrożnie kontynuowałem jazdę. Po powrocie do domu napompowałem amortyzator do odpowiedniego ciśnienia (SAG na poziomie 15-20%), jednakże wsiadając z powrotem na rower i przejeżdźając kilkaset metrów zauważyłem dalszy jego spadek. W przypadku napompowania do większej wartości ciśnienia, tak aby SAG był dużo mniejszy niż np 10% i przejechaniu się rowerem, problem z uciekającym powietrzem raczej nie występuje. Podczas postoju amortyzator ciśnienie również trzyma? Czy ktoś może ma jakiś pomysł gdzie szukać usterki?
