Skocz do zawartości

zaqer

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zaqer

  1. Kupiłem Marina i nie jestem do końca przekonany, czy nie wolałbym Fuji Jari. Pozycja jest dość wysoka i komfortowa - to fakt, ale na trasie praktycznie nie używam górnego chwytu, bo to kompletnie nie aerodynamiczne - świetne do jazdy rekreacyjnej, ale trudniej jest łykać kilometry w takiej pozycji. Nie wiem czy to kwestia opon czy naprawdę sporej wagi (prawie 14kg w wersji M), ale ciężko jest rozpędzić tę maszynę. Po dołożeniu zapięcia i paru gadżetów wzniesienia wymagają naprawdę dobrej kondycji. Przypuszczam, że Fuji radziłby sobie trochę lepiej. Zwłaszcza jeszcze lżejszy, aluminiowy model - Fuji Jari 1.7.
  2. To może jednak uwzględniając priorytetowo trwałość roweru przy codziennym tyraniu go na mieście zostać przy przyciężkawym Marinie FC? Podoba mi się Kona Rove DL, ale nawet przedstawiciel Kony w PL nie wie ile ona waży, choć pomimo Alu obstawia około 14kg (sic!!). Z fuji można wziąć pod uwagę Fuji Jari 1.7 albo 2.3, ale ten pierwszy to alu z trochę słabymi jak na cenę hamulcami Tektro Lyra, a drugi z kolegi (też 13kg) ma kompletnie wydziwniony osprzęt (Sora, Alivio, Tektro Mira).
  3. Mnie się podobają, jak choćby wspomniany Jamis: Nawet byłbym w stanie go zamówić, ale sporo przekracza mój budżet. Dodatkowo rower z takimi rurkami wydaje się mniej przyciągać wzrok złodziei - właśnie przez to że nie wygląda tak nowocześnie. Mimo wszystko przy aktualnych problemach z wyborem zastanawiam się, czy nie odejść od pomysłu zakupu Cro-mo - który do tej pory był priorytetowym kryterium, ze względu na trwałość ramy (nie będę zmieniał roweru co 2 lata), oraz na wspomniane właściwości amortyzujące drgania - na ile prawdziwe, nie wiem. Polegam jedynie na opiniach.
  4. Dzięki za odpowiedź, Na Marina mam delikatny Rabat - jest do wzięcia za 3400zł (zamiast katalogowego 3700) przy czym co ważne - w 2018 zmienili hamulce na TRP Spyre (duży plus!). 1. Rower nie musi być nowy, ale od dłuższego czasu śledzę olx, allegro itd.. i nic porywającego nie znalazłem - albo nie mój rozmiar totalnie, albo dużo grzebania w rowerze a to dla mnie dodatkowe koszty bo sam (JESZCZE!) nie umiem 2. Geometria - hm.. raczej wygodna - tak jak wspomniałem - komfortowy i bezpieczny (!) dojazd do pracy, czy raczej rekreacyjne a nie sportowe wycieczki rowerowe. Przy czym lubię rowery w stylu klasycznych szos jeśli chodzi o geometrie ramy (pomijając szerokość widelca bo ta musi być większa) 3. Najlepiej w Polsce - bo tak jak pisałem wyżej jeszcze nie wiele potrafię koło roweru zrobić i wsparcie serwisu byłoby duuużym plusem, choć to nie tak że kompletnie wykluczam zakup poza granicami. 4. Opony jw. - komfortowe. Zjazd z asfaltu będzie raczej okazjonalny, ale fajnie gdyby była taka możliwość, no i co do wspomnianych dojazdów do pracy - jeżdżę na rowerze (obecnie mieszczuch/turystyk Meridy) cały rok - przez śniegi i mrozy, więc docenię gdy będę mógł założyć szeroką gumę + BŁOTNIKI. 5. 27,5? Chyba raczej nie w tą stronę... 6. Robiąc research spędziłem wiele godzin na forum i nie tylko, ale zwrócę jeszcze raz uwagę na podane przez Ciebie tematy. I na koniec: Wiesz.. co do dopasowania starego roweru - trochę się tego boję, bo wydaje mi się że trzeba się na tym mocno znać, a jak kupujesz nowy rower - w konsultacji z doświadczonymi kolegami z forum, to już mniej. Baaardzo podobają mi się (zwłaszcza wizualnie) rowerki podane przez Ciebie, ale czy ta geometria nie jest zbyt sportowa/cx? Dzięki!
  5. Rower do: codzienne dojazdy do pracy, szybkie popołudniowe przejażdżki i weekendowe lub kilku dniowe wyprawy (również z sakwami). Wybór padł na Authora Ronin 2018. Jak się okazało - rower ma poważną wadę - w rozmiarze 52 fabrycznie zamontowana opona ociera o wózek przerzutki, gdy ta jest na dużym blacie (sic!). Na dodatek uniemożliwia to instalacje pełnego błotnika przy wszystkich oponach od 35mm wzwyż. Masakra! Szukam dalej... Moją uwagę zwrócił Marin Four Corners 2018. Nieznacznie gorszy osprzęt, cro-mo, no i naprawdę niezłej jakości wykonanie (dużo miejsc na bidony, miejsce na grubszą oponę lub błotnik itd...) Mam jednak dwie wątpliwości: 1. Waga - aż 13,2kg w rozmiarze M 2. Trochę pokraczny kształt ramy - producent zachwala super komfortową geometrię, wysoką główkę ramy itd ale czy nie ma żadnych alternatyw o nieco bardziej klasycznej urodzie (jak np. Jamis Renegade Expat?) Co sądzicie o tej geometrii? Jakieś propozycje, alternatywy lub doświadczenia z tym modelem? A dla zainteresowanych wątkiem opisanym na początku o wadzie Ronina zdjęcia:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...