Tomi97

Nie ma co dyskutować. Masz racje. Chcę rower mtb inny, niż posiadam obecnie. Nie chcę trzech blatów na przodzie, nie chcę sztywnego widelca i nie chcę fulla, a na pewno nie za 3500pln. Chcę tylko rower z dwoma blatami z przodu, na kołach 29" i jako takim osprzętem. Moje obecne mtb to nie mtb. Wolnobieg, chiński resor, kiepskie korby, hamulce itp. Mogę dołożyć na Krossa b7. Wtedy dojdzie mi zakup przedniej manetki, przerzutki oraz korby, choćby slx. Może ciężko Ci to zrozumieć, ale ja właśne mam takie wymaganie.

Obecnie mam tylko biednego hexagona z napędem 3x7 i jeszcze nigdy nie skorzystałem z najmniejszego blatu. Skręciłem przerzutkę tak, aby po zrzuceniu biegu zatrzymywała sie na środkowym blacie i nie ma możliwości spaść niżej. Dlatego założyłem, że nie potrzebuje napędu 3x. Stosując 2 czy 1 blat przełożenia nie krzyżują się tak jak w napędach 3 rzędowych z tego co wyczytałem. Nawet jeśli nie używa sie jednej z tarcz to krzyżowanie i tak występuje, trzeba by pozostałe 2 blaty jakoś wyśrodkować a to chyba niewykonalne. ( Możliwe, że się mylę, lub coś źle zrozumiałem)

Kellys ma sztywne osie, to już pierwsze co rzuciło mi się w oczy. Czyli spory plus. B7/8 mają 11 biegów, trochę mnie to nie przekonuje. Gdybym jeździł wyłącznie po terenie, to ok. A jak mówiłem, noe raz trzeba przycisnąć po asfalcie kilka kilometrów, musiałabym sie nieźle namachać korbami.

Oczywiście, że możliwości wykorzystam i doskonale wiem, czego chcę. Napisałem, że ten rower sprawdzi się na drogach, którymi jeżdżę najczęściej. Rower sztywny tam się nie sprawdzi, nie wykorzystam też możliwości fulla. Mój wybór to MTB i tej decyzji nic nie zmieni. Z kolei modelem jest b6, i właśnie chcę wiedzieć, czy warto. Mogę dodać, że rower nie będzie katowany po jakichś extremalnych ścieżkach, główne przeznaczenie to leśne drogi, jakieś małe dołki czy pagórki, wystające korzenie, piasek, żwir, gdzie niegdzie trochę gruzu, którym połatano większe doły czy koleiny.

Krossa mogę kupić katalogowo -15%, czyli jakieś 3150. Fulla na razie nie potrzebuje, bardziej zastanawiałem się nad szoszą/mtb. Jednak po dokładnych oględzinach dróg którymi zawsze jeżdżę, stwierdzam, że sztywna szosa na cieniutkich oponach nie pojedzie. Wybierając Krossa kierowałem sie w pierwszej kolejności napędem. Po drugie amortyzator, który jest amorkiem dosyć dobrym. Doszły koła 29 bo nieraz trzeba przejechać dłuższy kawałek po asfalcie, więc będzie nieco szybciej niż 27.5. Ogólnie B6 mi się spodobał.

Witam. Pomyślałem, że czas rozglądać się za nowym rowerkiem. Jako, że w grę wchodzi tylko rower z napędem 2x10 wybór padł na starszą wersję B6. https://www.kross.pl/pl/2017/mtb-xc/level-b6 Widziałem kilka recenzji i właśnie z nich wynikało, że ten sprzęt jest całkiem w porządku. Zanim jednak przystąpię do zakupu, wolę się jeszcze raz upewnić, czy warto. A może coś innego w tej cenie? Korba tylko i wyłącznie z dwoma blatami, koła najlepiej 29, chociaż 27.5 też rozważam, jeśli znajdzie sie ciekawy rower.