Skocz do zawartości

kamyka

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Marcin
  • Skąd
    Będzin

Osiągnięcia użytkownika kamyka

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. @Ychu: Wszystko jest odtłuszczone. Papieru jeszcze nie próbowałem. Kosmicznej różnicy bym się po tym nie spodziewał ale kto wie:) @LukaszNN: Co Ty piszesz? Skoro hamowało względnie dobrze a po zużyciu max 1/3 okładzin hamuje dużo gorzej to raczej nie będę inwestował w nowe klocki. Lata świetlne temu bawiłem się w zajazd z mechanicznym winzipem na identycznych czyli najtańszych chińskich klockach i dawało radę... A hamulec z tyłu jest bo jest i działa więc mnie nie interesuje. @Witboj: Tego nie doczytałem, ale jak już pisałem, skoro wcześniej było ok...
  2. Witam. Po kilku miesiącach czytania i szukania w necie a teraz kilku dniach grzebania postanowiłem jednak zadać pytanie bo mnie szlag trafia. Pacjentem jest 3 letnia tektro auriga comp 160mm która... słabo hamuje. Nowe hamulce po dotarciu działały nawet nie najgorzej. Naciskając dość mocno dwoma palcami dało się przejechać na przednim kole jednak celowe zablokowanie koła przy byle jakiej prędkości było raczej niemożliwe. Tu nadmienię, że bawiłem się tylko przy docieraniu a to było przyzwyczajenie ze starego roweru z mocniejszymi heblami. Obecnie mój styl jazdy minimalizuje używanie hamulców więc mimo 3 lat okładziny mają jakieś 2mm grubości(samo cierniwo). Przez to że mało hamuję jakoś mi umknęło że hamulce stają się coraz słabsze. Rozgrzebałem. Zalałem świeżym olejem. Pozbyłem się najdrobniejszych pęcherzyków powietrza. W zbiorniczku wyrównawczym jest tyle oleju, że uchodziło spod korka podczas dokręcania. Nie ma nieszczelności. Nic nie utłuściłem a i tak wszystko odtłuszczałem. Pod jeden klocek wsadziłem dystans z blaszki 0,75mm(przy dwóch klocki ocierały o tarczę). Tarcza jest prosta. Zacisk dobrze ustawiony. Później jeszcze starałem się zgrzać klocki mocnym i długim hamowaniem.... Nadal mimo bardzo mocnego naciskania klamki dwoma a nawet trzema palcami hamulec jest za słaby na "awaryjne" hamowanie np. przed samochodem albo dzieckiem. Nie wiem czy to wina (nieznacznego) ale jednak zużycia klocków ale przy luźnej klamce widać spory prześwit między klockami a tarczą z obu stron. W hamulcach mechanicznych zawsze dało się dokręcić klocek... Poradźcie mi proszę co zrobić z tym fantem bo ze słabymi hamulcami trochę strach. P.S. czy chiński amortyzator(xcr nie wiem nawet jaki model) na osi 9mm przy oszczędnym i NORMALNYM hamowaniu przeżyje tarczę 203mm? Pytam bo chętnie bym wymienił ale 12 lat temu przez to złamałem podkowę i mocno się przy tym poobijałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...