Mysle, ze powinni dosłać brakujące elementy. Pomylić się może każdy, ale za pomyłki się płaci, gdyby tak nie było to było by dużo naciągaczy. Wyobraź sobie, że w sklepie na półce co drugi towar jest podpisany 2x niższa ceną a ty przy kasie się dowiadujesz, ze musisz zapłacić więcej. Jedyne co mógłbyś zrobić to odłożyć towar, a sklep pozostałby bezkarny. Tymczasem masz prawo kupić towar za tyle, ile jest naklejone na półce. To samo byłoby w internecie. Cena towaru byłaby 80zl, a przy dokonywaniu przelewu wyskoczyło by ci 90zl, lub opis przedmiotu zawierałby akcesoria, a przy potwierdzaniu zakupu i wyborze metody platnosci miałbyś drobnym druczkiem napisane, ze kupujesz bez akcesoriow lub wcale by nie było takiej informacji. Z resztą najlepiej zapytać na forum prawnym, upewnić się swojej racji i wtedy postraszyć sklep konsekwencjami.