Lubię rower, nie lubię biegać, więc wybieram aktywność która sprawia mi przyjemność Przy czym nie jeżdżę jakimś ślimaczym tempem, tylko staram się jeździć tak, żeby się mocno zajechać i czuć jak mi się palą nogi i patrząc na wyniki na wadze robi to swoją robotę.
@Mandoleran
Jeżdżę raczej dość szybko, a przynajmniej szybciej niż każdy rowerzysta którego mijam na swojej drodze ale i tak od zawszę miałem problem z nadmierną potliwością, więc sama wentylacja w kasku nie jest wystarczającym czynnikiem który mógłby to zahamować.
A co do tematu, dzisiaj jeździłem w tej czapce dry-fit i raczej spełniła swoje zadanie, jakieś pojedyncze kropelki się pojawiły w okolicach skroni, ale najważniejsze, że nic mi nie kapało ciurkiem na okulary. Jedyny problem to że długi daszek w czapce trochę mi ogranicza widoczność na drodze. Będę się musiał do tego przyzwyczaić.