Skocz do zawartości

koniec381

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    mirek
  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia użytkownika koniec381

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Nie, do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi od dystrybutora w Polsce i Niemczech. O wymianie wiem od sprzedawcy roweru.
  2. Hura! Finał historii jest taki, że po złożeniu drugiej reklamacji z nową argumentacją oraz wysłaniu wiadomości do CUBE.eu opisującej zaistniał a sytuację (nota bene nie odpowiedzieli jeszcze) dystrybutor zaproponował wymianę ramy. Na nową, model 2017. Kolorystyka dość zbliżona, utrzymana, jak oryginalna, w czerni. Pytałem o możliwość otrzymania innego koloru (jest jeszcze jeden kolor w tym roczniku - błyszcząca, śliczna, czerwona, eh). Niestety, nie ma takiej możliwości. W całej sprawie poniosę niewielkie koszty wymiany przedniej przerzutki, ponieważ w nowej ramie jest inny system (Side Swing, a nie jak poprzenio Down Swing)
  3. Tak, liczę się z taką ewentualnością, mogą tak zdecydować. Zależy mi na usunięciu uszkodzenia z zachowaniem dalszego okresu gwarancji. To jeszcze ponad 4 lata. Dodatkowo podczas wymiany mogę trafić na nową, na ten przykład, habrowo - niebieską ramę, która będzie pasowała do reszty, jak pięść do nosa. Sprzawdziłem dokładnie fakt, który zauważył Kolmark (wielkie DZIĘKI!). Rzeczywiście, w mniejszych uszkodzeniach o trójkątnym kształcie zagłębień i w części jeszcze nie wykruszonej większych widać oryginalny lakier, jakby krawędź komina sztycy podsiodłowej była pomalowana w takim stanie. Uszkodzenia mogły się pogłębiać, ponieważ uszkodzony materiał mógł nie być w stanie przenosić nominalnych obciążeń. Widać to na zdjęciu: Złożyłem kolejną reklamację powołując się na ten fakt.
  4. (next) Dzięki za słowa poparcia. Mnie też tak wygląda. Złożyłem ponowną reklamację, w której zapytałem o to samo. Może uzyskam odpowiedź. Dodatkowo Kolmark zasugerował, że widoczna we wnętrzu części ubytków farba może wskazywać, że taki stan (może nie koniecznie tak duże ubytki, ponieważ na przykład osłabiony materiał mógł podlegać dalszej degradacji) mógł być w ramie od momentu sprzedaży. Pociągnę ten wątek w korespondencji z centralą CUBE w Niemczech i ze Sprzedawcą roweru. Bo jeśli tak było, to chyba kupiłem rzecz niepełnowartościową, a wadę wykryłem dopiero teraz.
  5. Dziękuję za dobrą radę, napiszę do nich koniecznie. Jeśli otrzymam odpowiedź, podzielę się informacjami. Przyjrzę się jeszcze, czy rzeczywiście w zagłębieniach jest lakier, bo to co widać, może być błędem wykonania zdjęcia. A jeśli jest, może to być dobry argument do ponownej reklamacji
  6. (wojtasin) Lakier jest nadal na kominie od strony zewnętrznej, w wykruszeniach widać taki kolor wewnętrznej strony materiału ramy. Wykruszenia zauważyłem teraz, po jednym sezonie i dwóch miesiącach tego roku, Podczas czyszczenia rozebrałem wszystkie elementy i zauważyłem te ubytki. Wcześniej ich nie było. Dodatkowo wydaje mi się, że to właśnie miejsce hałasuje, podczas jazdy słychać czasem nieregularne cykanie. Czasem mogę je wywołać wstając z siodełka. W wspominanym znajomym z serwisu poszukiwaliśmy źródła tego dźwięku, eliminując wkręcenie pedałów, korbę, suport czy jażmo siodełka. Dlatego wydaje mi się, że to uszkodzenie powoduje hałasy. Czy sądzicie, że jazda z takim uszkodzeniem może spowodować dalsze pękanie. Jedno z wykruszeń jest na tyle głębokie, że sięga prawie "na wylot", zostało może milimetr materiału do zewnętrznej strony. Użytkuję ten rower okazjonalnie, "przejechałem" dopieto jeden łańcuch, czyli ok 1500 km. Na codzień jeźdżę innym rowerem, także z aluminiową ramą, której nie uszkodziłem przez rzekomą nieprawidłową eksploatację Dodam jeszcze, że wybrałem się po poradę do dystrybutora CUBE, firmy Ski Team. Chciałem poradzić się co zrobić z takim znaleziskiem. Serwisant powiedział mi, że on osobiście zgłosiłby reklamacje, znów sprzedawca wyraził opinię, że nie ma się czym przejmować, można jeździć dalej. Jednak hałasy dobiegające z ramy i widoczne uszkodzenia, to raczej nic normalnego, stąd moja reklamacja, i pytania do Was, po jej odrzuceniu.
  7. Dziękuję, to cenna porada! Mój znajomy z serwisu rowerowego, po tym, jak dowiedział się o odrzuceniu reklamacji, radzi mi to samo. Jednak taka ingerencja spowoduje, że przez kolejne 4 lata (do końca gwarancji ramy), nie będę mógł z niej skorzystać, ponieważ dokonam przeróbki, a to spowoduje utratę gwarancji
  8. Nie mam akurat zdjęcia sztycy, nie było "zbyt ciekawe", aby dołączać je do reklamacji, ponieważ część wygląda normalnie. W miejscu, gdzie była ona wysunięta ponad komin (jest tam znacznik wysunięcia, z cyfrą 5) jest lekko wybłyszczona aluminium. Sztyca jest oryginalna, w kolorze czarnym, prawdopodobnie dlatego widać materiał ramy.
  9. Dzień dobry, Chciałbym poprosić Was o poradę. Sprawa dotyczy uszkodzenia aluminiowej ramy roweru CUBE LTD w miejscu wewnętrznej części komina sztycy podsiodłowej (patrz zdjęcie). Materiał wykruszył się po dwóch latach od kupienia roweru. Zgłosiłem się z reklamacją (rama posiada 6 lat gwarancji) do sprzedawcy, który skierował sprawę do dystrybutora, czyli SKI TEAM Sp. z o.o., która to odrzuciła moje roszczernie wymiany ramy z powodu, cytuję: "powstania usterki, jako uszkodzenia mechanicznego, typu eksploatacyjnego, powstałego w wyniku użytkowania roweru". I tutaj chciałbym się poradzić, czy to możliwe, abym korzystając normalnie z roweru spowodował takie uszkodzenie? Przyznam, że mój wzrost (175 cm) powoduje, że sztyca siodełka podczas jazdy jest wysunięta zaledwie w połowie dozwolonej długości, a zacisk był zawsze zapinany z prawidłowym napięciem. Dalej, ważę 75 kg, czyli daleko mi do maksymalnej nośnosci roweru. Chciałbym odwołać się od decyzji i złożyć ponowną reklamację. Może ktoś podpowie mi jakich argumentów mógłbym użyć aby poprzeć moją wersję, czyli spodziewaną wadę materiałową aluminium. Z góry dziękuję za pomoc! mirek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...