Dwa lata temu kolega podczas gwałtownego hamowania w lesie Kross-em B6 upadł na bok tak, że podniosło się tylne koło i opadło na ziemię z wysokości około 0,5m. Koniec jazdy, rower na plecy i czekał około miesiąca na gwarancyjną wymianę pękniętej ramy. Rower kupił jesienią 2014 r. Ale to jedyny przypadek jaki znam uszkodzenia Krossa, jeżeli nie będziesz szalał powinno być ok. W moim mieście jest sklep Krossa który ma również ofertę na Allegro. Kupuję w necie i odbieram w sklepie po cenach internetowych. Popatrz również na ofertę sklepów Martes tam mają rowery Krossa pod swoją marką w całkiem niezłych cenach. A jeżeli wytrzymasz jeszcze trochę to 20% rabatu to standard w sklepach pod koniec sezonu.