Tak jak napisałem dziś umyłem tarcze i klocki płynem do mycia naczyń. Przed sprawdziłem papierem tarcze była trochę brudna ale jeździłem na nim trochę (ok 40 km) więc nic dziwnego. Po umyciu i wygrzaniu klocków niestety nie ma poprawy. Zauważyłem jednak coś innego. Po wymontowaniu klocków zauważyłem płyn (chyba) z tyłu klocków w miejscu gdzie dociska tłoczek. Myślałem, że może to woda choć nie wyglądało na wodę, sprawdziłem przód ale tam sucho. Wychodzi na to, że tłoczki puszczają płyn i to może być przyczyną słabego hamulca. Proszę o potwierdzenie. Po czyszczeniu odpowietrzyłem zacisk ale poprawy nie ma. Nie chce mi się wierzyć, że od razu spada ciśnienie bo po kilkunastu naciśnięciach klamki na klockach (z tyłu) było sucho. Jedyne wytłumaczenie to zniszczone klocki tak, że nie można ich już doczyścić lub tarcza (tarcza ma taki dziwny ciemny jakby nalot którego niczym nie można zmyć). Klocki były mokre tylko z tyłu ale może wydostaje się to też na okładzinę lub skapuje na tarczę. Czy ktoś może potwierdzić czy faktycznie może to być przyczyną moich problemów?