lukasz4410

Nie wiem czy to taki dobry przykład. Facet jest dużo wyższy ode mnie i był przyzwyczajony (na to wygląda) do jazdy na zbyt małym rowerze. Ja z kolei nie jestem do niczego przyzwyczajony, bo nie miałem roweru od dobrych kilku lat. Mój poprzedni rower to był góral Centurion Backfire 100 w rozmiarze 20 albo 21 (nie pamiętam dokładnie). Sprzedałem bo nie miałem gdzie go trzymać, a na dodatek jazda na nim nie sprawiała mi jakiejś dużej frajdy, męczyłem się na nim nadto - nie wiem czy rozmiar ramy był nieodpowiedni czy to że był to rower MTB, a ja jeżdżę głównie po asfalcie czy ubitych ścieżkach w lesie. No ale taki rower mi doradził sprzedawca w lokalnym sklepie - zarówno model jak i rozmiar. Ponoć rower crossowy powinien być ciut większy niż MTB, więc dziwi mnie że miałbym brać 19-calowego, a na taki upiera się sprzedawca z Allegro podpisując się wieloletnim doświadczeniem ludzi w swoim sklepie.

Witajcie. Ja również mam problem z wyborem rozmiaru ramy. Zastanawiam się nad dwoma rowerami z tego co widziałem dosyć popularnymi na tym forum: Kands Maestro oraz Lazaro Integral v3. Problem wynika zapewne z tego, że mam dosyć długie nogi jak na swój wzrost. Mierzę 181-182 cm wzrostu (zależy czy zmierzę się rano czy wieczorem ), a odległość między ziemią a kroczem to 84 cm, w butach 86 cm. Szukałem w internecie informacji na temat doboru ramy i każdy serwis podaje, że powinienem używać ramy 20,5 cala. Jako że w przypadku Kands czy Lazaro do wyboru jest tylko 19 bądź 21, oczywistym jest, że powinienem brać ten drugi rozmiar. Jednak u sprzedawcy na Allegro, który ma oba rowery w ofercie, podane są wymiary ram, z których wynika, że miałbym tylko 2-3 cm luzu między krokiem a ramą i pytanie czy to nie za mało? Ponadto sprzedawca w swoim FAQ pisze, że przestrzeń między krokiem a ramą powinna wynosić 4-10 cm, z czego wynika że jednak rama 19 będzie dla mnie odpowiedniejsza - co zresztą sprzedawca potwierdzi jak wysłałem zapytanie opisujące swój problem. Co Wy o tym myślicie? Ja wiem, że rama 21 jest dłuższa, przez co trzeba być bardziej pochylonym podczas jazdy, ale mniejsza rama oznacza bardziej wysunięte siodełko do góry, przez co również oddalamy się bardziej od kierownicy i wg mnie na jedno wychodzi.