Skocz do zawartości

macko_mtb

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez macko_mtb

  1.  

     

    Panowie którzy powyżej wymienili ProGolda chyba raczą żartować!? Równie dobrze mógłbym łańcuch masłem smarować i wytarzać w pierzu. Specyfik ten nadaje się chyba tylko do łańcuchów używanych w warunkach torowych. Syf jaki się do niego lepi to jest kosmos. Nie tylko łańcuch jest czarny ale również korba i kaseta wymaga gruntownego czyszczenia.
     

     

    To może nie będę popularny ale w piwnicy mam buteleczkę oleju silnikowego do diesela - zostaje co roku i właśnie tego używam.

    Patrząc na opisy w pierwszym poście wszystkie te specyfiki łapią syf tak samo jak mój olej więc skoro nie ma różnicy to po co się silić na coś drogiego.

     

    Szajbajk coś wspominał że niektórzy smarują miodem :)

     

  2. A skąd wiesz jak teraz wygląda "oryginalne" opakowanie?

     

    Ja bym się nie napinał na oryginalne opakowanie - wazniejsze jest to co jest w środku - jak zamawiam przez paczkomaty to zdarza mi się że przy wiekszym objętościowo zamówieniu dostaję przepakowane cześci do jednego pudełka i to mnie nie boli póki: dostaje to co chcę w środku, o jakości takiej jak chce, wszystko jest czyste (jezeli miało nie mieć smaru). Poprostu przepakowują aby upchnąć ci to do 1 paczki abyś nie musiał np płacić za 2 miejsca w paczkomacie. Nie do końca rozumiem takiej napinki że każda część która do nas przychodzi musi mieć kokardkę i poperfumowana aby klient poczuł się dopieszczony przecież i tak za chwilę to utaplam w błocie :) Jak kupujesz oprogramowanie np windowsa to nawet nie masz pudełka do tego dostajesz tylko klucz a soft możesz sobie pobrać skąd chcesz. I co też do BOKa piszesz odrazu "gdzie moje pudło tekturowe na paseczek z kodem"?

     

     

    Aha, czyli ludzie tam kupują i przez to obsługa jest do kitu? Ciekawy tok rozumowania.
     

     

    Myślę, ze coś w tym jest. Bo jeśli znajdzie się bardzo wymagający klient tzn taki który szuka jednak dziury w całym albo inaczej nie wie czego dokładnie oczekuje po towarze i po obsłudze (w świecie IT jest to standard) to może nawet po zrealizowaniu zamówienia wg naszych standardów i tak wylać pomyje po 1 takiej tranzakcji. Zwyczajnie idea złotego środka jest jak najbardziej namiejscu - nie przeginać bagiety w żadną stronę + trochę empatii nawet przy postawie rozczeniowej "płacę to wymagam (niektórzy cudów)" :)

     

     

    Uważam, że bikestacja jest dobrym sklepem. Nie miałem z nimi problemów, albo problemów większych niż z innymi (nie rozpamiętuje takich rzeczy).
     

     

    Inaczej bym to podsumował: spełniła twoje wymagania przy realizacji tranzakcji - a tak nawiasem ile tranzakcji dla ciebie zrealizowali? U mnie poprostu tak się złożyło, że przy pierwszej dostałem szału - mój bullsh*tometr już po tygodniu pokazywał maxa na skali więc no yyyy nie mogę im przyznać medalu za sprzedawcę roku. Niestety ludzie przeważnie wyrabiają sobie po pierwszym wrazeniu - poprostu baredzo trudno jest zrobić dobre pierwsze wrażenie drugi raz :) Może miałeś szczęście, może trafiłeś na taką kombinację towaru która była na stanie, może nie obsługiwała cię czarna owca :) trudno powiedzieć ale po takiej fali hejtu jaką się tu wylewa coś musi być na rzeczy, to juz nie zbieg okoliczności ...

     

     

    Super że czytasz w moich myślach i wywnioskowałeś jakie śruby potrzebuje  Śruby z aluminium nie kosztują 50 gr, więc radzę się zagłębić w temat...
     

     

    juz nie musze czytać twoich myśli wystarczy jak się popisujesz matematyką tutaj na forum :)

    przelicz sobie, przygotuje ci zadanie nawet:

    skom25 kupuje co miesiąc po jednej śrubce aluminiowej wartej 10 zł, każda śrubka jest pakowana do osobnej paczki i wysyłana do paczkomatu, wysyłka pojedynczej paczki kosztuje 10 zł. 

    skom25 zamówił przez 6 miesięcy w sumie 6 śrubek (każda w osobnej paczce). Ile zapłaci skom25 za te 6 śrubek zamówionych w ten sposób? Ile zapłaci gdy ruszy główką i weźmie 6 śrubeczek w 1 paczce?

    CR nie może z oficjalnego konta opluwać konkurencji, co innego z nieoficjalnego :)

     

    A może to Twoje konto jest kontem z BS :) Hejtować każdy może ale trzeba mieć do tego podkładkę.

    No ja nie wiem, czy bazując wyłącznie na takim podejściu staliby się największym sklepem w Polsce. Czytając wiele wypowiedzi na tym forum potraficie siać panikę i wyolbrzymiać :).

     

    Hmm, to może napisz czy urządza cię oczekiwanie na towar 2 tygodnie gdy na stronie jest napisane 2-3 dni, brak kontaktu, brak szacunku i balansowanie na granicy dobrego smaku - niektórzy robią przedpłatę w wysokości 100% wartości zamówienia? niektórzy chcieli tam kupić coś bo zależało im głównie na czasie obsługi.

     

    Za dużo tych złych opinii krąży żeby to był jednak przypadek, to już statystyka :) Nie twierdzę, że CR jest najlepszym sklepem na świecie jak niektórzy mi tu imputują, tyle że mam porównanie po prostu.

  3.  

     

    Mało realne to raz a dwa że dane są zapisywane do bazy w ułamku sekundy więc nie ma możliwości żeby coś takiego zaistniało, tym bardziej że dostępność jest pokazywana zarówno na stronie produktu jak i przy składaniu zamówienia. Pisałem o tym kiedyś, jest tam babol. Dwa że mają ( macie?) błąd który pokazuje inną datę realizacji na stronie użytkownika a inną w mailu z potwierdzeniem.
     

     

    Mało realne - ale możliwe :) 

     

     

     

    Wiesz jak to się mówi: kto stoi w miejscu ten się cofa.   Zdechnie Ci przerzutka- jasne, kupisz tam nową, ale na próżno szukać jakiś ciekawszych produktów, jak to ktoś ładnie ujął, mają samo "mięso armatnie"

     

     

    Jak ja nie lubię tego polskie smęcenia: to co piszesz to ogólne gadanie bez konkretów - ciekawych produktów tzn jakich ? wódki i kiełbasy z kawiorem? Nie pasuje Ci to idziesz gdzie indziej albo możesz zasugerować im, żeby coś dodali bo to jest ciekawe. A jak miałbym prowadzić sklep który byłby powiedzmy moim głównym źródłem dochodu to samo sprzedawanie ciekawych towarów, które się dobrze nie sprzedają zakończyło by się zwinięciem interesu.

     

     

     

    Chyb sobie żartujesz, potrzebuje coś za 5 zł a mam dorzucać na siłę za 45 zł?   Nie mówię że Centrum jest złe, bo jest bardzo dobre, ale nie oferuje nic poza standardowym asortymentem.
     

     

    to ty chyba z bogatej szlacheckiej rodziny jesteś i śpisz na kasie - haha, to ty zamawiasz co miesiąc po 1 śrubce (koszt koło 50 groszy) i kazda taka przesyłka w sumie kosztuje cie koło 10 zł :) nieźle rozumujesz.

     

     

     

    Prawdę mówiąc po słownictwie które użyłeś w poprzednim poście to Ty chyba powinieneś pakować tornister i kanapki
     

    ziom, nie wzruszasz mnie zupełnie, obsikiwaniem obsikiwaczy zajmuję się na tyle długo, że spływa to po mnie jak maile i telefony od klientów po BS :)

  4.  

     

    Misiu, na wiarygodność się pracuje. Nie zaczynając swojej aktywności na forum od obsikiwania konkurencji. Nie jesteś tu taki pierwszy i zapewne nie ostatni. Naprawdę dziwne że sklepom zależy na nasyłaniu swoich pracowników żeby "robili opinie" na forach. Musi być kiepsko skoro uznają to za sensowne.A taka strategia bardzo blado (przynajmniej tu) się sprawdza.

     

    Moja wiarygodność jest taka sama jak reszty ludzi którzy tu obsikują sklep, który ich obsikuje (to sprawiedliwe jest moim zdaniem). 

    A obsikiwać zamierzam każdy sklep, który próbuje mnie obsikiwać, łącznie z ludźmi którzy zabraniają mi obsikiwać w dobrej wierze :)

    Poza tym spakuj tornister i kanapki bo Ci przydadzą się na stażu w BS jutro.

  5. Haha, trochę słabe, rejestracja, 1 post, silny nacisk na reklamę centrum...

     

    Haha, nic nie poradzę, że po pierwszym kontakcie z BS muszę wylać na nich pomyje a na centrum nie mogę mimo, że zrealizowałem u nich wiele tranzakcji.

    Taki mamy klimat :)

    Centrum rowerowe też nie jest takie fajne: kupiłem towar dostępny za 2-5 dni, zapłaciłem z góry i czekam. Po kilku dniach dostaję info,że towaru brak :( Rezygnuję z tej pozycji, więc zrealizowali pozostałą część zamówienia. Czekam na zwrot kasy dzień,drugi, trzeci i cisza. Kasę zwrócili dopiero po moim zapytaniu. Także  burdel bałagan jest wszędzie.

    A zasady kupowania na Bikestacji są proste:

    - kupować przez allegro za pobraniem

    - nie kupować towaru potrzebnego na teraz ale raczej na przyszłość

    - nie bać się wystawiać negatywów, jeśli czas oczekiwania znacznie się przedłuży.

     

    Pierwsze primo:

    nie zdarzyło mi się coś takiego w centrum a naliczyłem coś koło 16 tranzakcji - statystyka mówi sama za siebie 100% zadowolenia przynajmniej mojego, musiałeś trafić na jakąś czarną owcę w stadzie centrum.

     

    odniosę się do zasad kupowania na BikeStacji:

    - kupować przez allegro za pobraniem - moja propozycja nie kupować od nich niczego, nie powinno być różnicy czy kupujesz na allegro czy w sklepie (to i to sprzedaż internetowa), nie widzę argumentu aby obniżać swoje wymagania co do obsługi skoro na rynku jest tak wiele sprzedawców sprzętu rowerowego

    - nie kupować towaru potrzebnego na teraz ale raczej na przyszłość - hmm, czas to pojęcie względne oczywiście, tylko dobrze by było aby obie strony mierzyły czas w ten sam sposób i tych samych jednostkach, bo na razie to BS traktuje czas jak plastelinę albo gumę od majtek. Jeżeli jawnie dużymi literami napiszą na stronie że "sory gregory ale z powodu naszej niekompetencji termin realizacji zamówienia które powinno trwać koło 2 dni wynosi u nas 2 tygodnie" to jest dla mnie to OK. Jestem pewien że jakbyś miał 3 dni do zawodów a 2 dnia dowiedział się że jeszcze musisz na część potrzebną do startu musiał czekać dodatkowo 10 dni to nie byłbyś szczęśliwy :)

    - nie bać się wystawiać negatywów jeśli czas oczekiwania znacznie się przedłuży - yups, dokładnie, nie bać się wylewania pomyj na niekompetentnych, balansujących na granicy złodziejstwa sprzedawców, to nie średniowiecze gdzie w wiosce był 1 kowal, dobrych sklepów jest więcej i im dajmy zarobić

    Czy żerowanie na czyjejś niekompetencji jest nowym modelem działania innych firm z branży?

    Zlitujcie się, pracownicy Centrum Rowerowego,... 

    Jak chcecie być wiadrygodni to spłodźcie trochę sensownych postów na forum, podzielcie się rowerowymi doświadczeniami, wtedy (być może) wypadniecie bardziej wiarygodnie.

     

    Ziomek, nie jestem pracownikiem Centrum czy innego BSa, sresa, srama.

    Po prostu wylewam pomyje w dobrej wierze, żeby kolejne osoby się nie nacięły, nie wpadły po pas do obornika.

    Przewiń sobie tego posta trochę do początku i zdejmij różowe okulary kupione chyba w BSie na raty - nie tylko ja pluję kwasem na nich :)

    Jeżeli już padł temat Centrum rowerowego to dorzucę swoje kilka groszy.

     

    Mają dobre ceny to prawda, ale brakuje im "nietypowych" dodatków, typu kolorowe śruby, aluminiowe końcówki pancerzy itp., ogólnie mówiąc "świecidełek"

     

    Może to tylko moja opinia, ale dość problematyczne staje się gdy zamawiam dużo z centrum a jakieś drobnostki typu gumki, śrubki itp. muszę zamawiać z innego sklepu gdzie czasami przesyłka jest równowartością towaru.

     

    No i pojawiają się także "zgrzyty" jeżeli chodzi o dostępność towarów- coś jest a tak naprawdę tego nie ma lub czas realizacji znacznie się przedłuża.

     

    no dobra to poleć sklep co ma wszystko dla każdego w najlepszych cenach i zawsze dostępne - yyyyy... nie ma ? no właśnie, bo jakby było to na rynku byłaby tylko BS albo np. centrum albo inny pan zdzisiek bike-corpo - konkurencja byłaby wykoszona.

     

    Może trzeba sklepowi czasem zasugerować co przydałoby się w ich asortymencie.

    To co mnie urzekło to np. wchodzę sobie na allegro patrzę na jakiś towar i widzę że kosztuje 100 zł ok cena jest spox dla mnie, wbijam do sklepu i patrzę że cena jest np. 125 zł to otwieram sobie okienko gdzie wpisuję, że u Pana Heńka mam właśnie tą moją stówkę (wklejam link do towaru żeby nie było że wyssałem to z palca) i na drugi dzień mam odpowiedź - spox ziom sprzedamy Ci to za tą stówę - realna sytuacja.

     

    Jeśli chodzi o zamawianie pierdół i dupereli to czasem po prostu szukam sklepu gdzie jest ta duperela na stanie i skoro mam zapłacić 9 zł za paczkomat to poprostu dobijam tymi pierdołami do kwoty przynajmniej 50 zł żeby się opłacało to wysyłać. Dostępność towarów z tego co widziałem podobnie działa w większości sklepów. To o czym piszesz to eden, sytuacja nierealna, chyba dla 99% sklepów mogę powiedzieć, że nigdy nie ma wszystkiego na stanie - normalne jest że bestsellery schodzą częściej z półki. Do tego pamiętajmy, że sklep to strona webowa i że jak klikasz dodaj do koszyka towar który jest oznaczony "o F**k man, ostatnie sztuki" to po złożeniu zamówienia równolegle przez ileś tam ziomów napalonych na ten sam towar może okazać się że taki przypadek zaistnieje. Brzegowy przypadek ale jednak możliwy i nie wynikający koniecznie ze złej woli obsługi.

  6. Cześć,

     

    to dorzucę tonę gnojówy od siebie na BS - złożyłem zamówienie koło 3.11.2016 i niestety na moje nieszczęście opłaciłem z góry (przyzwyczajony nienaganną obsługą w centrum rowerowym).

    I to był mój błąd :(

     

    Generalnie problemy pojawiły się po jakichś 3-4 dniach gdy dostałem maila, że jednego z elementów zamówienia nie ma na stanie (mimo, że strona BS pokazywała na dostępny od ręki).

    No tutaj mówię trudno, obejdę się bez lejka shimano nie jest on mi niezbędny akurat teraz, ale ogólnie odczucie dziwne. Potem mijają kolejne dni i cisza, na stronie brak aktualizacji statusu zamówienia. To wysyłam maila, jednego drugiego cisza. Dzwonię i nie mogę się dodzwonić - generalnie jakby się zapadli pod ziemię z moją kasą. Potem mail do wszystkich których udało mi się wydłubać ze strony w którym napisałem że jeśli paka nie wyjdzie niedługo to poproszę o anulowanie zlecenia + zwrot kasy. Dostałem mailowo odpowiedź jakoś na początku tego tygodnia że paczka będzie wysłana wczoraj. Sprawdzam skrzynkę na bieżąco i nie ma info że cokolwiek się ruszyło w temacie. To znowu mail, brak odpowiedzi to dzwonię i pani mi mówi przez telefon że już na pewno paczka wyjdzie dzisiaj - w co też nie wierzę do końca. 

     

    Dobra to podsumowanie:

    - BS to jakaś banda która nie rozumie o co wogóle chodzi w sprzedaży czegokolwiek - podejście zupełnie nie pro klienckie, robienie uników, zbywanie, brak kontaktu, totalny brak profesjonalizmu i szacunku do klienta

    - omijać szerokim łukiem ten sklep!!!! no chyba że ktoś chce podnieść sobie ciśnienie. 

    - nauczka dla mnie żeby zanim się kupuje w nieznanym wcześniej sklepie mocno go prześwietlić - ja się skusiłem tylko ze względu na promocje. Wracam do centrum rowerowego gdzie zakupy to prawdziwa przyjemność w każdym calu.

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...