Haha, nic nie poradzę, że po pierwszym kontakcie z BS muszę wylać na nich pomyje a na centrum nie mogę mimo, że zrealizowałem u nich wiele tranzakcji.
Taki mamy klimat
Pierwsze primo:
nie zdarzyło mi się coś takiego w centrum a naliczyłem coś koło 16 tranzakcji - statystyka mówi sama za siebie 100% zadowolenia przynajmniej mojego, musiałeś trafić na jakąś czarną owcę w stadzie centrum.
odniosę się do zasad kupowania na BikeStacji:
- kupować przez allegro za pobraniem - moja propozycja nie kupować od nich niczego, nie powinno być różnicy czy kupujesz na allegro czy w sklepie (to i to sprzedaż internetowa), nie widzę argumentu aby obniżać swoje wymagania co do obsługi skoro na rynku jest tak wiele sprzedawców sprzętu rowerowego
- nie kupować towaru potrzebnego na teraz ale raczej na przyszłość - hmm, czas to pojęcie względne oczywiście, tylko dobrze by było aby obie strony mierzyły czas w ten sam sposób i tych samych jednostkach, bo na razie to BS traktuje czas jak plastelinę albo gumę od majtek. Jeżeli jawnie dużymi literami napiszą na stronie że "sory gregory ale z powodu naszej niekompetencji termin realizacji zamówienia które powinno trwać koło 2 dni wynosi u nas 2 tygodnie" to jest dla mnie to OK. Jestem pewien że jakbyś miał 3 dni do zawodów a 2 dnia dowiedział się że jeszcze musisz na część potrzebną do startu musiał czekać dodatkowo 10 dni to nie byłbyś szczęśliwy
- nie bać się wystawiać negatywów jeśli czas oczekiwania znacznie się przedłuży - yups, dokładnie, nie bać się wylewania pomyj na niekompetentnych, balansujących na granicy złodziejstwa sprzedawców, to nie średniowiecze gdzie w wiosce był 1 kowal, dobrych sklepów jest więcej i im dajmy zarobić
Ziomek, nie jestem pracownikiem Centrum czy innego BSa, sresa, srama.
Po prostu wylewam pomyje w dobrej wierze, żeby kolejne osoby się nie nacięły, nie wpadły po pas do obornika.
Przewiń sobie tego posta trochę do początku i zdejmij różowe okulary kupione chyba w BSie na raty - nie tylko ja pluję kwasem na nich
no dobra to poleć sklep co ma wszystko dla każdego w najlepszych cenach i zawsze dostępne - yyyyy... nie ma ? no właśnie, bo jakby było to na rynku byłaby tylko BS albo np. centrum albo inny pan zdzisiek bike-corpo - konkurencja byłaby wykoszona.
Może trzeba sklepowi czasem zasugerować co przydałoby się w ich asortymencie.
To co mnie urzekło to np. wchodzę sobie na allegro patrzę na jakiś towar i widzę że kosztuje 100 zł ok cena jest spox dla mnie, wbijam do sklepu i patrzę że cena jest np. 125 zł to otwieram sobie okienko gdzie wpisuję, że u Pana Heńka mam właśnie tą moją stówkę (wklejam link do towaru żeby nie było że wyssałem to z palca) i na drugi dzień mam odpowiedź - spox ziom sprzedamy Ci to za tą stówę - realna sytuacja.
Jeśli chodzi o zamawianie pierdół i dupereli to czasem po prostu szukam sklepu gdzie jest ta duperela na stanie i skoro mam zapłacić 9 zł za paczkomat to poprostu dobijam tymi pierdołami do kwoty przynajmniej 50 zł żeby się opłacało to wysyłać. Dostępność towarów z tego co widziałem podobnie działa w większości sklepów. To o czym piszesz to eden, sytuacja nierealna, chyba dla 99% sklepów mogę powiedzieć, że nigdy nie ma wszystkiego na stanie - normalne jest że bestsellery schodzą częściej z półki. Do tego pamiętajmy, że sklep to strona webowa i że jak klikasz dodaj do koszyka towar który jest oznaczony "o F**k man, ostatnie sztuki" to po złożeniu zamówienia równolegle przez ileś tam ziomów napalonych na ten sam towar może okazać się że taki przypadek zaistnieje. Brzegowy przypadek ale jednak możliwy i nie wynikający koniecznie ze złej woli obsługi.