Odświeżę temat. Młody ma ~130 i 20" okazuje się za mała (sztycy nie idzie wyciągnąć i kręci, kręci a nie jedzie
Szukamy jakiejś używki bo na bank na komunię dostanie coś nowego. Rowerek ma być lekki i w miarę wygodny na asfalt i szutrówki w lesie. Patrzę za XTC ale te, które widziałem w okolicy to masakra. Modele sprzed 10 lat, stan agonia po kilku dzieciach, a cena kosmos.
Jest coś wartego uwagi do (niestety) 500 zł, max 550 zł? Nie ukrywam, że najlepiej aluminium.