Cześć,
stałem się ostatnio posiadaczem starej kolarki. Po przegrzebaniu neta wyszło na to, że jest to Peugeot Cosmic z 1988 roku.
Na chwilę obecną nie ma tylnej przerzutki, łańcucha, słychać łożysko suportu (więc zapewne co najmniej do rozebrania). Przednia przerzutka była wymieniana (oryginalnie był Simplex, teraz jest Shimano-w dobrym stanie). Koła są przyzwoite, do oczyszczenia i lekkiego (chyba) wyprostowania. Rama wygląda dobrze, zastanawia mnie tylko jedno miejsce - otwór pod siodełko (którego również brak). Ktoś przy tym grzebał bo jest cześciowo hmmm... zaspawane? foto: http://images75.fotosik.pl/858/ad69da02c2015de3med.jpg
Co o tym wszystkim sądzicie? Mega mi się podoba ta kolarka i jest super lekka. Mam chęć ją całkowicie odnowić, ale zastanawiam się czy jest sens, bo rzeczy do zrobienia jest całkiem sporo.
Pozdro