Witam,
Proszę o rady w kwestii reanimacji/upgrade'u roweru. Aktualnie posiadam Kross Evado 1.0 2011 (link). Po 5 latach jest juz w kiepskim stanie - wytarte zębatki, wyłamane szprychy - a w najbliżyszym czasie chcę z niego korzystać regularniej w dojazdach do pracy jeszcze przed zimą.
Trasy na jakich jest użytkowany to praca (70% asfalt/miasto, 30% las) i okazjonalne objazdy. W większości po drogach utwardzonych asfaltowych/leśnych/polnych, więc głównie zależy mi na sztywności i niskich oporach.
Co bym chciał zmienić i na co. Z tego co się rozglądałem, nowe rowery z takim osprzętem kosztują ok 2500zł, więc moja propozycja wydaje mi się sensowna, zwłaszcza, że nie odczuwam potrzeby posiadania amortyzatora ani hamulców tarczowych. Chyba że rama i widelec są minusem. Przed założeniem tematu przejrzałem forum odnośnie większości komponentów. Lista:
koła RODI SCORPION z piastą NOVATEC - 300zł - aktualnie w tylnym kole pękniętych mam 5 szprych, te według opinii w miarę solidne
opony CX Comp 28 SCHWALBE - 130zł - chcę raczej semi-slicki, o tych czytałem pozytywne wypowiedzi
dętki Shwalbe Extra Light - 50zł - ewentualnie Schwalbe standard za 25zł
taśmy na obręcz - 5zł
kaseta CS-HG400-9 - 80zł - podobno wystarczy i nie ma sensu dopłacać wyżej, 9 rzędów wystarczające, ważne że najmniejsza zębtka to 11T, czasem brakowało mniejszej niż 14T przy jeździe bardziej interwałowej
przerzutka tył DEORE RD-M592 - 143zł - tu pytanie: lepiej to starsze deore czy nowe alivio RD-T4000 - podobno rozwiązania z wyższych grup z czasem schodzą do nizszych
korba FC-T4010 48/36/26 - 170zł - deore FC-T 521 kosztuje 346zł, a chyba lepiej dołożyć do lepszych manetek?
suport BB-ES300 - 50zł - kompatybilny z FC-T4010
łańcuch KMC X9 - 45zł - dość chwalony
klamka prawa AVID FR-5 - 25zł - zachwalana
manetka prawa xt m770 - 276zł - i tu dylemat, bo gdzie nie spojrzałem, to okazuje się, że to jest jeden z najważniejszych elementów, gdzie można poczuć różnicę i lepiej dołożyć do tych manetek XT kosztem np kasety, korby
klocki ABS-3CC - 30zł - dobre opinie
linki i pancerze - 25zł
pedały vp-196 - 53zł - mam jakieś stalowe, cięzkie i niewygodne
złożenie 150zł - kupno narzedzi i majstrowanie samemu - w przyszłości
Łącznie ok 1600zł z dosyłkami
Co zostawiam na przyszłość:
hamulce - nie ma potrzeby, według mnie hamują dobrze, koło blokuje się bez problemu
przerzutka przód - nie ma potrzeby, korzystam z niej tylko przed krótkim podjazdem (11%) w drodze do pracy gdzie odpalam młynek i do tego w zupełności wystarczy, w innym wypadku w ogóle nie używana, z tyłu nie schodze poniżej 3-4 zębatki.
klamkomanteka przód - to samo, wiem, że może być trochę pstrokato, ale lepiej, żeby było praktycznie
W miarę sensowne?