Skocz do zawartości

jastka

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jastka

  1. haha, nie trzeba od razu emigrować..Warta jest zobaczenia ta nasza emigrancka wysepka, szczególnie na dwóch kółkach. Krajobrazy bajeczne, mnóstwo świetnie oznaczonych ścieżek rowerowych (choć i bez nich się obędzie) no i wolność biwakowania...Wpadaj:)
  2. Piękna przygoda...Tak, zgadzam się , Walia jest cudna, szczególnie o tej porze roku, kiedy wzgórza pokrywa wrzosowy dywan. Sama eksplorowałam rowerowo Snowdonię swego czasu;)..a obecnie odkrywam zakątki The Lake District, które pięknością również nie grzeszą...
  3. Witam, W terminie 17.03 -06.04.2017 wybieram się do Nepalu, gdzie moim celem będzie pokonanie szlaku trekkingowego wokół masywu Annapurny na rowerze. Ze względu na duże wysokości (Przełęcz Thorong La 5416 m) oraz zalegające śniegi trasa jest dość wymagająca:) kondycyjnie ..wypychanie roweru będzie zapewne nieodłącznym elementem przygody:) Ze względu na to , że do marca jeszcze "daleko", nie przedstawię szczegółowego planu wyprawy. W zarysie, sama trasa wokół Annapurny ma ok 230 km, licząc od Besishahar do Beni. Średnio pokonuje się ją na rowerze ok. 10 dni, w zależności jednak od wielu czynników.. Poza tą "wycieczką" chciałabym dotrzeć również do innych zakątków Nepalu, ale co, jak i gdzie okaże się na miejscu.. Pogoda, samopoczucie, kondycja podyktują kierunki:) Logistyka: Lecę liniami Etihad z Manchesteru do Katmandu. Rower w cenie biletu. Bilet kosztował mnie 460funtów. Myslę, że teraz jest to dobry czas na zakup biletów,można je znaleźć bowiem w rozsądnych cenach. Coś o mnie: Mam 35 lat,obecnie mieszkam w UK, od kilku dobrych lat wakacje spędzam na rowerze..bikowanie przeplatam trekkingami. Uwielbiam góry, niskie i wysokie, a połączenie roweru i scenerii górskiej jest dla mnie ideałem... Zdaję sobie sprawę, że opis wyprawy nie jest szczegółowy, ale cel został przedstawiony:). Jeżeli ktoś byłby zainteresowany to zapraszam.Justyna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...