Skocz do zawartości

Cisol

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Cisol

  1. Witajcie, 

    Rower złożyłem, zamleczylem, obkleiłem folią, musiałem poprawić przerzutkę i mimo zakazu jazdy mtb nie wytrzymałem 🤣 

    Co ciekawe, dostałem manetke blokady foxa one click a nie twista 😀, jest miejsce na linke droppera, muszę ściąć rurę bo obniżyłem mostek do maksa, jutro przyjdą esi bo te gumy to twarde. 

    Odczucia niesamowite, przede wszystkim zrywny! Pewnie to zasługa kół, amortyzacja przodu to jest szok ten Fox 32 to jest inna klasa niż reba sl Wow! A to że po dziurach jak po dywanie i te koła 29, jazda po piachu miodzio i nawet kamieni nie trzeba omijać 🤪 a zjazdy stały się płaskie ,jestem pod wrażeniem, na razie byłem na 'pierwszej randce zapoznawczej' bo bark nie pozwala ale już czuje ze będzie chemia🤣🤣🤣

    Mam mieszane uczucia co do kierownicy, na końcówkach tak dziwnie lekko wygięta do tylu, hmmm może to lepiej niż prosta którą miałem w Zaskarze,takie trendy? 

  2. ok w takim razie małe podsumowanie oraz wielkie podziękowania dla zacnych forumowiczów - naprawdę wiele mi pomogliście i każdy miał wkład w moje decyzje

    - zakupiony CF 7 - ma być u mnie już we wtorek 23.08.2022, mój bark przerażony 🤐, rehab mówi że na mtb to za 3-4tyg (teraz szosa max 60minut dziennie), będę mieć czas na dopieszczenie:

    - zamleczyć - nie wiem czy koła będą już mieć nałożoną taśmę, opony dotychczas jeżdziłem na shwalbe racingralph (addix red) oraz racing ray(przód), niewiem czy te maxisy będą lepsze

    - onelock + ESI

    - kierownica zmienię na karbon (a która to wybiorę jak złożę i zobaczę czy mostek mi pasuje)

    - sztyca jednak BikeYoke Revive lub PRO Koryak 120mm

    - folia od 4-bike

    - jak dostane wypłatę ubezpieczenia - pewnie dojdzie inpeak :)

    coś jeszcze 😉? (fenixa 6 + czujniki mam)

  3. myslalem o Epicu ALE jest drogi, nie ma wersji Evo Comp na stanie w rozmiarze L, cena 25k wyzsza, jest na SRAMie, koła zwykłe choc ma droppera, stosunek ceny do oferty niestety gorszy od canyona

    a szkoda bo mam speca roubaix comp i bardzo sobie chwalę

    z kolei trek supercaliber w gre wchodzi tylko wersja 9.7 ale nasluchalem sie o trudnosciach serwisu oraz ze ten skok to na wlkp super ale juz na gorskie mniej

  4. Ale teraz mam ćwieka, 

    Generalnie wybiorę cf i teraz przy wyborze 6 mógłbym sprzedać koła 1900 za powiedzmy 1000zl, dołożyć 2k i kupić dt swiss 1700, potem dokupić sztyce opuszczana i wyjdzie to ciekawiej

    Ale z drugiej strony, mamy koła karbonowe odpowiednik dt swiss 1700 z dożywotnią gwarancją, co jest i wada i zaletą, lepszy amortyzator oraz grupę xt i nie trzeba się z niczym 'bawic', pozostaje różnica cenowa sztycy... 

     

    Ale mam ćwieka ehhh 

  5. 4 godziny temu, HarveyDent napisał:

    Lux trial ma dłuższa rurę i reach więc pozycja absolutnie nie jest kanapowa. Choć jak przesiadam się z szosy na KAŻDE MTB to przez pierwsze kilometry mam wrażenie że siedzę na kiblu :) Spark z tym swoim napędem .... i podobno choroby wieku dziecięcego, ale nie drążyłem tematu więc doczytaj. Jak szukałem swojego złotego grala to w ciemno brał bym Rose Thrill Hill 3, ale czas dostępności zweryfikował temat. Obczaj jeszcze  Orbeę Oiz

    Lux Trail chyba jednak stawia na pozycję bardziej wyprostowana, nie mam tego jak sprawdzić żeby porównać ze zwykłym luxem, czytałem że Trail nie jest tak zwrotny jak lux i jest rowerowym 'czolgiem',

    Scott jest na drugim miejscu bo patrząc na katy tez chyba bardziej wyprostowany oraz właśnie uroki wieku dziecięcego raczej na niego się nie zdecyduje

    Z kolei Rose mniamniam ale dostępność żadna...

  6. Witajcie drodzy forumowicze, 

    Uległem wypadkowi, zwichnalem i złamałem bark, już wychodzę na prostą i korzystając z możliwości noszę się z zamiarem zakupu fulla. Proszę Was o pomoc w wyborze ale po kolei.

    Historycznie jeździłem na HT garry Fisher tassajara a potem przesiadłem się na HT karbonowego zaskara expert 27,5 rocznik 2016 i na nim jeździłem przez 6 lat.  Dla znawców tematu rowery te mają długa ramę podsiodlowa, pozycja jest pochylona, szczególnie w zaskarze gdzie miałem odwrócony mostek, taka pozycja bardzo mi odpowiada i daje frajdę, (zauwazylem że opieram ciężar na rekach co odciąża plecy). Zaskar był rowerem dającym wiele radości z jazdy, zwrotny i zrywny waga 11kg. Wzrost 180,waga 78, długość wewn.nogi 82cm. 85 procent jazd to wielkopolska (mieszkam obok wpn) ale jeżdżę też po górach (szklarska Poręba itd), jeżdżę w wyścigach amatorskich (np solid ale też bike adventure) wiek 39lat(jezdze ma rowerze od dziecka, rocznie na mtb 2,5k km na szosie 2k km) 

    Po ostatnim bike adventure uznałem że ht to za mało, a brak dropera skończył się wypadkiem i ww.kontuzja.

    Tym samym poszukuje fulla w okolicach 17-21k, uwaga nie jestem jakimś zjazdowcem, a jeżdżę raczej zachowawczo aczkolwiek szybko i czasami na granicy. 

    Szukam fulla (skok maks 120mm) o podobnej pozycji jak w zaskarze, czyli pochylonej wyścigowej, nie znoszę pozycji wysokiej i siedzącej,kanapowej.

    Obecnie myślę o

    Canyon lux cf6 lub cf7(jest sens dopłacać?,droper też dokupię), jest też wersja lux Trail ale chyba zbyt siedzaca

    Scott spark rc

    Specialized epic evo ale tutaj cena do jakości negatywnie powala. 

    Doskonale oddaje moje oczekiwania wersja szosowa, mam specialized roubaix comp 2020, to karbonowa szosówka endurance z amortyzacja ale doskonale sztywna i szybka. 

    To jak, pomożecie? 😉

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...