Dzień dobry,
Mam 10 letniego KTMa Life cross. W sumie fajny rowerek ale wymaga gruntowego odświeżenia. Do wymiany opony, korba, przerzutka przód i nie wiem w jakim stanie jest kaseta, łańcuch itp. Hamulce Magura, tył przerzutka to SLX. Chciałbym wymienić korbę na coś sztywnego. Mam kopyto, bo podnoszę ciężary i od zawsze czułem, że ta korba jest "miękka". Myślę, że spokojnie mógłbym doinwestować go do 2500 zł ale czy warto ? Upatrzyłem sobie Marina DSX 2. Co myślicie ? Jeśli naprawiać to prosiłbym też o uczciwy serwis w Warszawie.
dzięki za rady