Hej, lekarz zalecił mi jazdę na rowerze, bieganie zbyt obciąża moje stawy. A w materii rowerowej jestem dyletantką. 
Usiłowałam uzyskać pomoc w doborze roweru w sklepie stacjonarnym, ale to było raczej wciskanie tego, co mają akurat na stanie. 
Zapotrzebowanie: rower trekkingowy, jeżdżenie po mieście mnie nie interesuje, drogi podmiejskie, raczej utwardzone, ale częste postoje na robienie zdjęć (więc niska rama, by często i łatwo  stawać) 
  
Ograniczenia - minimalna waga, wnoszenie na 2 piętro, plus chory kręgosłup 
Zakres cenowy - ok 1500, ew. do 2 tyś 
  
Podstawowe pytanie - jak dobrać ramę, mam 167 wzrostu, 59 kg, niestety za długie nogi 80 cm (od ziemi do kroku), ręce też długie, za to tułów krótki  
inne wymiary ramy wychodzą ze wzrostu, inne z długości kończyn 
w grę wchodzi pozycja pochylona, więc trekking 
  
Co można odrzucić, by zmniejszyć wagę roweru, a mimo wszystko nie narazić się na ciągłe naprawy i serwis, nie będę jeździć po ciemku, ani w bardzo długie trasy, przegląd polecanych na róznych stronach rowerów, ich parametrów za dużo mi nie mówi, nawet waga nie zawsze jest podawana 
  
Doświadczenie - w sklepie "jazda próbna" na Specialized Sirrus rozmiar M ( za drogi - prawie 3 tyś., za wysoko poprzeczka, trochę wąskie opony, ale pozycja ok) 
  
Mogę więc prosić o propozycję rowerów spełniających kryteria? Najważniejsza jest ergonomia, a tu bez odpowiednio dobranej ramy nie ma co mówić. 
  
Z góry dziekuję za pomoc - Avianna