Tak, nowy kapsel pozwala na skasowanie luzu, ma płaski kształt od spodu i dobrze przylega do obejmy mostka. Problemem był brzuszkowaty stary kapsel, który wymagał nieco wyższej obejmy mostka, aby bebech zmieścił się między górą mostka a ekspanderem.
Ale problemu luzów chyba nie rozwiązałem, tzn. trochę tak, ale nie znam dalej powodu ich pojawiania się. Mam nowy mostek, nowy ekspander, nowy kapsel, i po 1 i 2 skręceniu łapałem dalej luzy. Ostatnim razem jakieś 3 m-ce temu skręciłem to wszystko kolejny raz, zrobiłem to mniej więcej jak napisał @Kanister, użyłem nieco więcej siły - najwyżej połamię rurę widelca, raz się żyje. No i póki co trzyma a jeżdżone dość sporo.