Witajcie zakupiłem w ubiegłym roku rower z hamulcami hydraulicznymi Shimano BR-355. Od pewnego czasu zauważam coraz to bardziej miękkie działanie klamki hamulca przedniego. Hamulec niby działa bez problemu, ale coraz to głębiej muszę naciskać klamkę. Różnica w tym względzie z hamulcem tylnym jest znacząca, a częściej używam tylnego. Podjąłem się regulacji skoku klamki śrubką imbusową, ale nie udało mi się, jedyne co osiągnąłem to zbyt dużą odległość klamki od manetki, przez co ledwo sięgałem palcami lub, w drugą stronę, czyli klamka opierała się już na manetce. Przyczyną prawdopodobnie są klocki, które ulegają ścieraniu, choć są oryginalne a i ilość przejechanych kilometrów nie jest znacząca. Zresztą od samego początku ten hamulec był o wiele łagodniejszy od tylnego, co uznawałem za poprawność. I teraz pytania, czy dobrze myślę, że rozbieżność w twardości hamowania jest poprawna i czy mimo to można jakość wyregulować wysokość klamki, a właściwie moment, w którym hamulec wyżej zacznie "łapać"? Czy jest możliwość, w tych hamulcach, regulacji tłoczka przy klamce, albo czegoś? Czytałem o regulacji modulacji, ale nie wiem czy jest to obecne w tym modelu. Możliwe, że podczas regulacji w sklepie dali tam mniej płynu (oleju) hamulcowego i przez to ten hamulec jest łagodniejszy?
