Cześć,
dziękuję Wam za porady, są bardzo cenne.
Faktycznie jest tam dużo kampingów - pooglądałem. Coś więc się znajdzie.
Co do zwiedzania i wiatru we włosach to jedno i drugie ma swoje zalety. Można pooglądać, dowiedzieć się czegoś o ich stronach, poznać ludzi. Wiatr we włosach, przyroda też jest super. Wszystko się uzupełnia. To jedna z pierwszych naszych wspólnych, dłuższych wypraw. Ja już jakiś czas temu wydaję mi się, że łyknąłem rowerową przynętę - nie wiem jeszcze jak mój Jasiek.
Kopenhaga - Helsingor brzmi ciekawie ale chyba trochę za daleko, nie wiem czy Janek tak daleko będzie mógł jechać. Zobaczymy w praniu jak to wyjdzie.
@Mateusz, dlaczego wybrałbyś Bornholm? Ciekawsze okolice/przyroda? Poogładałem trochę zdjęc i relacji - piękna wyspa.
Kasia, co do podziwiania tych fiordów to fajna przygoda - chyba kiedyś będę musiał to zobaczyć. Może przy okazji spotkamy się na Nordcapp.
Słuchajcie, mam jeszcze dwa pytania:
Czy w Szwecji/Danii warto zabrać trochę waluty, czy raczej wszędzie można zapłacić kartą i nie jest to droższe?
Czy moglibyście polecić może jakieś fora/strony gdzie można byłoby umówić się z lokalnymi pasjonatami rowerów i ewentualnie trochę wspólnie pojeździć, pogadać? Nie myślę tylko o Skanii i Szwecji ale ogólnie Europa, może szerzej.