Wtrące się do dyskusji bo od miesiąca ujeżdżam sf 6.
Moim skromnym zdaniem wymiana napędu nie ma sensu (już chyba taniej wziąć 7 na shimano). Sram gx to stosunkowo nowa grupa ale ja mam same pozytywne odczucia, wiadomo że w superflaju 6 jest kaseta shimano więc jest to właściwie taki mix ale usa z japan dogadują się bez problemu. Ja przesiadłem się na treka z napędu xt 3x9 i potrzebowałem kilkunastu dni żeby od nowa nauczyć się intuicyjnie dobierać przełożenia. Manetki nie maja wizjera wiec to tez było dla mnie utrudnieniem i nieraz łapałem się nad tym że nie wiedziałem gdzie mam łańcuch na kasecie. Poza tym brakuje mi w manetkach shimanowskiego patentu dual release. Ogólnie to zmiana biegu wymaga mocniejszego naciśnięcia kciukiem niż w xt m770 ale to detal. Bardzo natomiast podoba mi się tylna przerzutka bo jest mega sztywna a co za tym idzie łańcuch nie wali w ramę (po 1300 km ani jednego obicia ramy na dolnym trójkącie), regulacja baryłką tylko przy manetce wiec w czasie jazdy łatwo skorygować naciąg linki. Co do korby i przedniej przerzutki to nie mam uwag...po prostu nie przeszkadzają w jeździe. O sztywności korby się nie wypowiadam bo nie potrafię wychwycić różnicy miedzy sramową gx a shimano xt fcm770.
Hamulce shimano m445...no cóż...po przesiadce z xt z technologią ice tech trochę cierpię na zjazdach (a może to hample cierpią) brak modulacji, klocki żywiczne lubią popłynąć mimo że nie jestem ciężki (72 kg). Generalnie jak ktoś ma środki to już slx będzie stanowił spory krok na przód. Ja na razie zostaje z m445 bo trza za coś rodzinę na wakacje zabrać
Jeśli jesteśmy przy hamulcach to muszę napisać o pewnym problemie/przypadłości. Mianowicie zaraz po kupnie zauważyłem, że przy naciśnięciu klamki hamulca jestem w stanie ręką ruszyć koło do przodu i do tyłu nawet o 1 cm! Okazało się, że w sklepie nie dokręcono dostatecznie centerlocków. Po wizycie w serwisie problem luzu zniknął ale pojawił się nowy:) Teraz przy ostrym nagłym hamowaniu zwłaszcza przy nawrotach na singlach z okolic tarcza/zacisk dobiegają głośne trzaski...jeszcze tego nie wyeliminowałem ale będę meldował o postępach.
Co do reby to powiem tylko, że tabelka z proponowanymi ciśnieniami jest o d..e rozbić Ja przy wadze72 kg jeżdżę na 80 psi a i tak wykorzystuje może 80 % skoku przy sagu 12 %.
Poza tym polecam skorzystać z dobrodziejstw TLR od bontragera. Nie dla obniżenia wagi bo jak wiecie jest to zysk ok 100 g na kole ale dla możliwości jeżdżenia na niskim ciśnieniu np 1,5 atm. Przy takim "kapciu" nawet tak krytykowany bontrager xr1 expert daje rade. Podpowiem tylko, że aby zrobić tubelessy potrzeba dokupić wentyle, opaski i oczywiście mleko.
Specjalnie dla kolegi mareckiabc dodam, że mam 177 cm wzrostu, rozmiar ramy dobrałem wg tabeli na stronie treka i własnych odczuć z jazdy testowej tzn Virtual 18.5. W ramach fitingu obniżyłem kierownice maksymalnie tzn 3 podkładki poszły do góry a to jest jakieś 3,5 cm., długość nogi to ok 83 cm
PS. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, że nie zasnęliście czytając mój elaborat:)