Jako nowy użytkownik na wstępie Witam wszystkich forumowiczów!
Składam dla siebie nowy rowerek - kupiłem do niego nową Rebę RL Solo Air 100mm. Chciałem sprawdzić ciśnienie i ew. dobić żeby ustawić pod swoją wagę. Poprzednio miałem Recona do którego kupiłem budżetową pompkę Beto - działała bez zarzutu, użyłem jej może 2-3 razy aby dobić amorka i do wczoraj leżała grzecznie w szafce. Tak więc zapiąłem ją na wentylek Reby, dokręciłem czerwone pokrętło otwierające zawór w amorku i zacząłem pompować. Nabiłem 140psi po czym odpiąłem pompkę. Syknęło jakby całość uciekła przy odpinaniu. Amortyzator nie przyjął ani grama powietrza. Powtórzyłem całą operację, nawet kilkukrotnie - za każdym razem ten sam efekt. Zawór wentylka wkręcony do oporu - szczelny, wykręciłem go całego i organoleptycznie wygląda ok. Podstawiłem inny zaworek bo znalazłem ale ten sam efekt. Z tego co zauważyłem ciśnienie które pokazuje manometr pompki to ciśnienie powietrza w wężyku pompki - przy odpinaniu syknięcie to właśnie ujście tego powietrza z wężyka - tak jakby coś blokowało na wejściu do amora i stąd cofka i gromadzenie w wężyku. Amor nowy, pompka teoretycznie nieużywana od roku, ostatnio używana działała bez problemu. Macie jakieś pomysły?