Cześć!
Kupiłam przez internet Unibike Expert 27,5", dziś przywiózł mi go kurier. Rower był skręcony, teoretycznie wyregulowany. Jednak od początku coś strasznie hałasuje w przednim kole, słychać mocne ocieranie/dzwonienie. Kompletnie się na tym nie znam, ale mam wrażenie (być może błędne), że to hamulec .
Rozmawiałam telefonicznie ze sprzedawcą - doradził pojeździć trochę, żeby hamulce się podocierały. Podobno może pomóc. A jak nie, to ew. się kontaktować.
Ten dźwięk jest jednak dość niepokojący, to nie jest jakieś cichutkie ocieranie. Mam wrażenie, jakby coś tam mocno zahaczało. Stąd pytanie do Was - pojeździć trochę na rowerze i faktycznie czekać czy przejdzie? Boję się, że w ten sposób coś się zniszczy (teoretycznie - z mojej winy bo za wczasu nie zgłosiłam się do serwisu) i będzie po gwarancji.
Czy lepiej od razu jutro podjechać do serwisu, żeby ktoś na to spojrzał fachowym okiem? Ew. może jest jakiś sposób, którym można rozwiązać ten problem w domu własnymi siłami (dodam - z zerową wiedzą o naprawie roweru)?
Z góry dziękuję za pomoc