sapero

inforobert - Friel to fajnie tlumaczy - zachecam poczytac "Biblia treningu kolarza gorskiego.. Nie bede sie szczegolnie rozpisywal, bo szkoda na to czasu skoro tam jest wszystko napisane. Sila to jedna z cech podstawowych trenowanych w treningu kolarskim, a trenuje sie ja krotkimi seriami - 3-6 powtorzen. Probowales kiedys tak cwiczyc ? Oczywiscie nie z marszu, bo to proszenie sie o kontuzje. Sprobuj kiedys a po kilku tygodniach bedziesz zdumiony. MW podaje jakies wycinkowe informacje o swoim treningu a Ty budujesz na tym teorie. Poza tym ona napisala ze >> jest to 15-20 powtórzeń << ! To wcale nie az tak duzo. A na pewno mniej niz 30 razy ktore zanegowales. Tak wiec MW podaje bardziej silowy sposob cwiczenia, niz ten ktory Ty negujesz, a Ty to podajesz za uzasadnienie tego ze cwiczenie sily jest niepotrzebne. Blad. Trening MW wyglada na trening mocy. MW Widocznie jest w takim miejscu gdzie taki trening jest jej potrzebny. Co nie oznacza ze cwiczenie sily w kolarstwie gorskim jest niepotrzebne.

Podjazdy to siła. A siłę robi się dużymi ciężarami a nie wielokrotnymi powtórzeniami. Zdziwiłbyś się ile czasu lekkoatleci spędzają na siłowni.

Też nie rozumiem dlaczego nie chcą ode mnie przyjąć płatności eur. Nie dość że 10% drożej to jeszcze przelew droższy. To chyba składka na utrzymanie polskiego oddziału, który nie wiadomo po co w dobie internetu istnieje. Innego wytłumaczenia dla dyskryminujących cen dla Polaków nie widzę. Za przesyłkę i tak płacimy więcej więc cały proces canyona kosztuje tyle samo. Bardzo to psuje wizerunek firmy w moich oczach. Jeśli już chcą lokalizować ceny to niech dopasują je siły nabywczej na naszym rynku - czyli obniżą w stosunku do niemieckich.

Wielkie dzięki za obszerną opinię i porady ... ... rower już kupiony ... przed jej przeczytaniem. Myślałem 2 dni i doszedłem do wniosku, że to dla niej bardzo dobry wybór. A że za 3 dni wyjeżdżamy nad Gardę, to nie ma co zwlekać, bo więcej czasu i pieniędzy stracę na wypożyczaniu czegoś na miejscu. Jak będzie ... okaże się, teraz nie ma już co rozkminiać. Trzeba jeździć i się cieszyć. Pierwsza 20 km wycieczka po mieście zaliczona. Żonie rower się podoba, dobrze jej się jedzie i w ogóle jest szczęśliwa ... a to przecież najważniejsze . O Srebrnej Górze wiedziałem i nawet się tam wybieram żeby przymierzyć się do epic'a i zobaczyć czy warto zacząć zbierać i na którą wersję . W kwestii porównań Canyon vs Spec mam podobne odczucia jak Ty. W Specu czuć, że to rower od początku kobiecy. W Canyonie, zmienione gripy i siodło. A "błyskotki" ( dobre ) wymienić najłatwiej. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam. Wojtek

Witam, Szukam roweru dla żony. Profil: początkująca, wycieczki po mieście, drogach polnych, leśnych. Lekki teren. Byliśmy na single tracku w Świeradowie i podobało jej się. Myślę że będzie się rozwijać, ale potrzebuje do tego jakiegoś mtb, więc coś trzeba kupić. Wzrost 168cm. Geometria więc raczej wycieczkowa. Jako że sam mam fulla (canyon nerve 8.9) to też jej takowego polecam - z uwagi na wygodę. Chciałbym kupić coś porządnego, dopasowanego, ale też ładnego, ergonomicznego i żeby w ogóle miło się jeździło. Wybraliśmy się do pobliskiego sklepu Speca i sprzedawca zaproponował Specialized Rumor Comp z 2015 w rozmiarze M: https://www.specialized.com/pl/pl/bike-archive/2015/rumor/rumor-comp/65427 Cena katalogowa 10tys. Ale ponieważ model 2015, to jest do wzięcia za 7,5. Ogólnie rower podoba się nam, ponieważ: 1. Rower fajnie wygląda i żonie dobrze pod sklepem się jechało. Pozycja na rowerze wg mnie ok. 2. Jest to niby ścieżkowiec, czyli pozycja bardziej zrelaksowana, i to żona potwierdziła 3. Pomimo że ścieżkowiec, to skok amora 110, czyli właściwie pod względem zawieszenia to bardziej XC - i to pasuje, bo jak pisałem, amortyzacja potrzebna dla wygody a nie trudniejszego terenu, a bujać będzie mniej niż przy 130. 4. Podobno w specu płaci się za dobrą geometrię - co by było dobre bo ramę wymienić najtrudniej. Trudno mi to obiektywnie ocenić, ale patrz punkt 1. Podoba mi się też tak mocne rozróżnienie linii produktów męskich i kobiecych. 5. Osprzęt jest w stosunku do ceny przeciętny, ale na początek zupełnie wystarczający. Wymienić go za jakiś czas nie będzie problemu. Napęd 2x10 (34/22 - 11-36) wg mnie idealny. Czyli w sumie wszystko ok. Do momentu gdy zobaczyłem, że Spec w tym roku zrobił ten model na kołach 27,5. Czyżby doszli do wniosku, że dla kobiet 29 to jednak przesada ? Napisałem już chyba wszystkie dane, pora więc na pytania: 1. Co sądzicie o zakupie 29er'a w powyższym przypadku (w szczególności te 168cm) ? Czy to ma sens, czy raczej spoglądać na 27,5 ? 2. Co sądzicie o zakupie konkretnie tego modelu w powyższym przypadku (Specialized Rumor Comp z 2015) ? 3. Czy zaproponowany rabat jest ok ? 4. Jakieś inne dobre rady ? z góry wielkie dzięki Wojtek

Udało się godzinkę pojeździć. Super jest ta amortyzacja. Można jeździć po dziurach nie wstając z siodełka :-). Po prostu się pedałuje, a zawieszenie robi swoje. Ten rower sam zjeżdża z asfaltu w teren :-). Jest też regulowana sztyca, o czym nie wiedziałem, więc miłe zaskoczenie. Jest bardzo dobrze, myślę że się z rowerkiem bardzo polubimy. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie w podjęciu decyzji. Trochę bolą nadgarstki, ponieważ przy tak szerokiej kierownicy dłonie są w nadgarstkach są przekrzywione do środka. Będzie trzeba coś wymyśleć. No i fota, jeszcze sprzed jazdy.

Rower dotarl do mnie wczoraj Canyon Nerve AL 29 8.9. Czyli tydzien przed terminem. Dzisiaj zrobilem kolka kolek wokol domu i jezdzi sie bardzo fajnie. Z rozmiarem trafilem dobrze, a sam rower tez bardz mi sie podoba. Juz nie moge sie doczekac jakiejs dluzszej przejazdzki :-). To moj pierwszy MTB i robi wrazenie. Opony jak w traktorze, masywna rama, wielka kiera i ten czarny kolor ... troche jak ukraina :-). Jak go zona jak zobaczyla, to powiedziala : zaczynam sie o ciebie bac

Cene mam w PLN (niestety, bo w EUR cena byla o 8% nizsza). Jezyk tez chyba byl polski. Ale maila potwierdzajacego dostalem po niemiecku. Pozniej potwierdzenie zamowienia po angielsku z kontem w Koblenz, oraz Ogolne warunki handlowe I Pouczenie o odwolaniu po polsku ;-).

Ciekawe. U mnie na "Order confirmation" bylo konto Sparkasse Koblenz - i tam tez przeslalem kase.

Dziękuję za Wasze odpowiedzi, bardzo mi pomogły ! Zapadła więc wstępna decyzja i zamówiłem Nerve 8.9 w rozmiarze L. Dostepność 18.04, więc mam jeszcze ok. 2 tyg. na ewentualną zmianę decyzji.

Pierwszy post, więc witam szanownych kolegów ! Mam 43 lata i od 2 trochę pedałuję na starym crossie. Wciągnąłem się i pomyślałem o jakimś nowym rowerze. Będzie to mój pierwszy MTB - stąd brak doświadczenia i prośba o Waszą pomoc. Rower będę użytkował 1-3 x w tygodniu na wycieczki 20-40 km (z czasem może dłuższe). Głównie płaskie tereny w okolicach Wrocławia - szutrowe ścieżki leśne i polne - często dziurawe - trochę asfaltu. Czasami na weekendy wypad do Sobótki, Szklarskiej czy Karpacza - ale nadal rekreacja, i raczej nie jakieś szalone zjazdy w trudnym terenie. Chodzi mi też po głowie udział w maratonach, ale oczywiście dla zabawy. Rower nie ma mieć jakiejś sportowej geometrii (zdecydowanie stawiam na komfort), ale dobrze by było żeby start w maratonie nie był na nim jakąś mordęgą. Mam trochę problemów z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa. Najpierw myślałem o HT (Grand Canyon). Ale trochę tutaj poczytałem i przebiło się do mnie, że Full'a kupuje się nie tylko do zjazdów w górach, ale także po to, aby było po prostu wygodniej i tyłek mniej się obijał po dziurach. Więc może Full ? Wpadł mi w oko Canyon Nerve AL 29 (9.9 lub 8.9) ponieważ: 1. Ludzie chwalą ogólnie Canyony za dobry stosunek jakości do ceny, a to chyba każdy lubi. Choć wydaje mi się że obecnie te ceny są nieco wyższe, więc może ten argument nieco się zdewaluował. 2. Nerve AL 29 ma tutaj, oraz na innych stronach bardzo dobre oceny, czasami wręcz euforyczne. 3. Budżet około 10 tyś PLN jest dla mnie akceptowalny, Nie chcę kupować czegoś co za chwilę będę chciał zmienić. Nie chcę się także specjalnie bawić w modyfikacje. 4. Prawdę mówiąc nie bardzo mam czas/chęć na wycieczki po sklepach. Wizja kupna przez internet jest dla mnie kusząca. No i teraz moje pytania: 1. Jak widzicie ten model do zastosowań o jakich napisałem ? 2. Czy jest to rower o komfortowej geometrii ? 3. Czy faktycznie kupowanie bez przymiarki/próbnej jazdy jest takie złe ? Obawiam się, że w sklepie może mi być oferowane to co akurat jest a nie to co dla mnie najlepsze. Test pod sklepem rowerowym jest też niezbyt miarodajny. Poza tym skoro Nerve jest tak chwalony, to chyba nie będzie zły. W ostateczności jest 30 dni na zwrot. A kupując stacjonarnie, nie ma zwrotów, gdyby jednak po pierwszych jazdach coś nie podpasowało. 4. A może pójść w karbon i kupić Canyon Lux CF ? Ale tutaj to byłaby wersja najtańsza (7.9), bo jest to pułap cenowy gdzie zaczyna być dla mnie mentalnie ciężko. Jest to nadal rower komfortowy, czy robi się już bardziej sportowo ? No i czy wo ogóle warto jak na moje potrzeby. 5. Kalkulator Canyona dla 186 i 88 w kroku wypluł mi L. Będzie dobrze ? z góry dziękuję za wszelkie opinie Wojtek