Cześć wszystkim:)
W sierpniu zeszłego roku udało mi się w miarę odnowić starego Jaguara.
Słowo "odnowić" ma tutaj wiele znaczeń... A mianowicie:
Zmieniłem lakier domową robotą i naprawdę bardzo dobrze trzyma, żadnych odprysków itd. pucha szpraja nie taka zła jak o niej mówią.
Wymieniłem hamulce, przerzutkę tylną, linki, pancerze, klamki, korbę, wkład suportu, opony, dętki...
Za dużego budżetu nie miałem, więc zrobiłem co w mojej mocy, moim zdaniem nie jest źle:)
(proszę was nie patrzcie na naklejkę na ramie! zawsze chciałem mieć Scotta ale finanse na to nie pozwalały)
Ale mam problem... Chciałbym wrzucić do niego koła 28" i wymienić widelec, bo ani koła ani widły nie wytrzymały próby czasu... Oraz stery których w Opolu nigdzie nie mogę znaleźć...
Pytanie brzmi: jakie koła? Czy muszą być konkretnie szosowe, czy może trekkingowe też podejdą (wolnobieg pięcio rzędowy, większy nie wejdzie), Czy większe opony 27" jakie miał Jaguar wejdą na obręcze 28", czy nie będą w niczym przeszkadzać.
I widelec, jaki?? Czy może być zwykły pod koło 28 czy jakiś szosowy? No i stery. Jakie podejdą pod tą niestandardową ramę?
Mało o rowerach wiem, ale wciąż się uczę bardzo proszę o pomoc...
Pozdrawiam.