Od razu jak otrzymałem amortyzator to pierwsze co sprawdziłem czy się ugina i czy działa blokada skoku. Blokada skoku nie działała pisząc o problemie sprzedawca kazał mi go samemu rozebrać - tylko go wyśmiałem dopiero jak mu wysłałem film jak na zamkniętej blokadzie skoku amortyzator się chowa to kazał go odesłać. Potem w odpowiedzi po naprawie, coś pisał o tym ,że olej nie powinien być tam gdzie był ale serwis go naprawił - Bluepill. Teraz jak go odesłałem na sprawdzenie luzów to oprócz odmownej odpowiedzi o wymianę to jeszcze napisali ,że amortyzator był źle złożony, któraś z podkładek odwrotnie była założona - fakt jak mi go oddali po uruchomieniu blokady to jak stał, z goleni pompowanej leciał olej w miejscu wkręcenia śruby imbusowej.
Tu w Gdańsku podejdę do serwisu i poproszę o podpisanie oświadczenia że luz jest zbyt duży jak na amortyzator - nie muszą go rozbierać wystarczy ,że chwycą w dłonie, to przemieszczanie goleni jest znaczne .