Skocz do zawartości

vegeta391

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez vegeta391

  1. Przedmówcy już wszystko powiedzieli i moje zdanie raczej mało co wniesie, powiem tyle, że odkąd mi je tu polecono, używam convoyów S2+ ładne parę lat (różne diody i bebechy) i wszystko zależy od twojej prędkości. Ja jeżdżę wolno, tak 15-20 km/h max, i raczej po znanych lasach, w nieznane tylko za dnia, więc taki S2+ w zupełności wystarcza jeden, w porę widać wyskakujące dziki i inne łanie, dwa S2+ to już całkiem wypas. Do szybszej jazdy może jednak już nie dać rady, szczególnie jeśli pędzisz po nieznanych ścieżkach i po urwiskach/hałdach. Coś tam będziesz widział naprzód, ale jak pech, to możesz wylądować w stawie. Convoyki są stosunkowo tanie, na promocji to i za 40-50 złotych ma aliexpressie wyhaczysz jakiegoś w podstawowej konfiguracji (mam 4 i dają radę), ze zniżką Diodka też opcja, potestujesz, zostaniesz przy nim albo kupisz lepszą lampę, a convoy posłuży ci latarkę. Jak masz więcej sałaty, to tak jak przedmówcy polecam swiatelka.pl, od razu kupisz markowe ogniwa np. z demontażu pakietów w przyzwoitej cenie. A, i na dłuższe leśne eskapady obowiązkowo drugie ogniwo na zmianę, bo jak ci sterownik zacznie przygaszać, to będziesz w czarnej d. Niby nie pytałeś, ale z trwałością S2+ jest różnie, niby Kitajce pokazuję różne testy, jak to je topią i zrzucają z wieżowców, ale w praktyce zależy od egzemplarza i szczęścia. Ja miałem 6 S2+ i na razie zajechałem jednego, takiego modowanego z alledrogo, po entym upadku odmówił posłuszeństwa, a nie chciało mi się do środka patrzeć, i pogoniłem na olxie na części.
  2. Dobry wieczór wszystkim. To mój pierwszy post na forum, tak że proszę o wyrozumiałość, jakiej wymaga udzielanie porady laikowi. Po zapoznaniu się z Regulaminem i Zasadami Pisania oraz pobieżnym przejrzeniu istniejących na forum tematów postanowiłem założyć konto i zadać pytanie w niniejszym wątku. Poszukuję solidnej przedniej lampy w kwocie nieprzekraczającej 100zł. Sprzęt musi mieć co najmniej dwa tryby świecenia, tj. możliwość przełączania pomiędzy mocnym strumieniem (lasy i tereny pozamiejskie) i słabszym, zapewniającym widoczność na oświetlonej szosie oraz w mieście. Najlepiej byłoby, gdyby czas świecenia przy najmocniejszych możliwych akumulatorach nie był krótszy niż 4 godziny. Jako że lampa ma być przede wszystkim do terenów niecywilizowanych, potrzebuję czegoś o szerokim, niepunktowym strumieniu świecenia (by wystarczyło do komfortowej jazdy, kiedy jedynym innym źródłem światła są gwiazdy na niebie). Zależy mi również na stosunkowo małym ciężarze i niewielkim rozmiarze, by lampa była „mocowalna” i nie odpadła przy przykładowym szybkim zjeździe z wyboistej hałdy. Mile widziany byłby także łatwy i nieabsorbujący czasowo demontaż, taki, który umożliwiłby korzystanie z lampy jako latarki domowej lub usprawniał szybką podmianę akumulatorków w razie wyczerpania podczas całonocnej eskapady leśnej (~2 minuty na wyjęcie i włożenie zasilania). Nie wiem, czy nie obrażę Państwa pisząc to, ale oczywiście lampka nie może się przegrzewać podczas długotrwałego używania. Jak to wynika z moich wypocin, w grę wchodzi jedynie zasilanie akumulatorkami (AAA/AA lub 18650, choć nie mam pojęcia, czym tak naprawdę są te ostatnie). Pięknie dziękuję za każdą poradę i raz jeszcze przepraszam, jeśli piszę coś niezgodnie z przyjętymi tutaj zasadami oraz jeśli nadałem postowi taki ostry ton, że może on być zinterpretowany jako roszczeniowy. Korzystając z okazji życzę wszystkim, by ten nowy rok był lepszy niż jego poprzednik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...