_radizzle_

Ten wątek o sztywniakach prześledziłem. Wydaje mi sie, ze Hornet, to bedzie najrozsądniejsze rozwiazanie i jestem już zdecydowany - wizualnie mi leży i cena tez jest dobra. Kwestia bardziej w tym, zeby ktoś o moim wzroście posiadający w/w rower sie wypowiedział, czy lepiej wziąć większa czy mniejsza ramę i czy duża jest różnica miedzy M a L, wiadomo ze każdy ma inne odczucia i to kwestia indywidualna, ale żebym przynajmniej miał jakiś punkt odniesienia. Jakbym mógł zasiąść na rowerach w obu rozmiarach nie byłoby pytania. Dzięki za wskazówki

Cześć, Mój pierwszy post na forum, przywitalni nie widziałem albo przeoczyłem - także witam wszystkich. Od jakiegoś czasu nosze się z zamiarem kupna roweru. Początkowo miał to być rower XC i tutaj faworytem był KTM ultra 1964 z RS Reba. Byłem w sklepie, przymierzyłem i wniosek jeden - pozycja na takim rowerze nie moja bajka. Jako, że wcześniej miałem styczność z rowerami do dirtu i prostej pozycji za kierownica takiego tez roweru zacząłem szukać. Na chwile obecna moim faworytem jest Dartmoor Hornet albo Primal, bardziej nastawiam się na Hornet'a. I tu moje pytanie jaki rozmiar wybrać? Mam 180 cm wzrostu 80kg wagi, rower ma służyć do jazdy po górach, mniej lub bardziej agresywnej, ale zależy mi tez na jako takim komforcie przy jeździe po płaskim, a tabela producenta pokazuje, ze mój wzrost stoi na pograniczu rozmiaru M/L. Ze względu na to, ze rowery tej marki we Wrocławiu są niedostępne (chyba, ze nie znalazłem), nie mam możliwość przymiarki. Rozważam dwie opcje kupna - gotowy Hornet 2016 na Suntour Auron albo złożenie roweru na Suntour Durolux. Co myślicie o tym? Może ktoś podrzucić zdjęcie pozycji za kierownica na Hornecie przy maksymalnie opuszczonej sztycy? Rynek od czasu kiedy miałem styczność z rowerami radykalnie uległ zmianie, wiec jesli coś pisze niezgodnie ze sztuka, to oczywiście słowa krytyki miłe widziane