Zanosi się, że wzdłuż wschodniej granicy ruszy pół Rowerowej Polski. Wolę przeczekać, ale na odcinek południowy powiedzmy od źródeł Sanu do Bogatyni z chęcią potowarzyszę. Podaj więcej informacji w temacie południa. Którędy, jakim rowerem, preferujesz drogi asfaltowe czy szlaki turyst. Ja planuje na góralu, deszcz mi nie przeszkadza, jak ulewa to można przeczekać, spanie namiot, termin pasuje, albo inaczej dostosuje się.