Skocz do zawartości

Sieniek

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Sieniek

  1. Miałem ten sam dylemat rok temu. Wszystko zależy od tego jak bardzo ci się spieszy z tym rowerem. Jeśli szukasz czegoś na następny sezon i możesz się wstrzymać z kupnem (powiedzmy do stycznia) to możesz szukać roweru nawet za 4000zł a znaleziony rower kupić do 30% taniej (dotyczy szczególnie tych droższych marek). Ja swojego Zaskara kupiłem na przełomie 2015/16 okazyjnie za 2999 gdzie cena za rocznik 2015 to było 4300... Nie mówię, że na 100% się znajdzie taka okazja, ale warto spróbować Jakbym miał kupować coś w oryginalnej cenie to: - hamulce hydrauliczne (nawet najniższe shimano M396) - deore napęd - z tym amortyzatorem: chyba rzeczywiście inni koledzy z forum mają rację: jeśli nie jeździsz wręcz wyczynowo to amortyzator nie będzie miał zbyt wiele do roboty i nie warto zbyt dużej wagi na to kłaść - najważniejsza jest solidna, sprawdzona rama, pomyśl o tym jak o podstawie roweru, a amortyzator najwyżej wymienisz za rok Mam nadzieję że pomogłem PS Swojego roweru szukałem przez 2mc, też zaczynałem wariować życzę powodzenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...