Skocz do zawartości

cerber111

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez cerber111

  1. Ja mam ciśnienie 3bary - w większości jeżdżę po lasach, na maksymalnym ciśnieniu zalecanym przez producenta (4bary) na korzeniach i w ostrych zakrętach... No nie da się, tylne koło za mocno odbija na zjazdach, miałem poobijana torbe kilka razy... Co do agresywnego wchodzenia w zakręty na asfalcie na gumach smart sam - nie zgodzę się. Wiele razy kładłem się tak nisko, że pedałem zaczepiałem drogę, kostka brukowa posypana piachem... też wejścia szybkie i niskie - kiedy traciłem przyczepność mogłem jeszcze rower poderwać by nie zaliczyć gleby. Być może trafiłem na jakieś stare opony albo wadliwe, nie wykluczam. czytając ostatnio testy CM na schodach komuś się rozpadły - wersja opon na mleczko, bezdętkowe. SS katowane były dzień w dzień na schodach i żaden bok opon się nie rozleciał
  2. @PeGie Pokaż mi (zacytuj) gdzie powiedziałem, że 95% moich tras to asfalt
  3. Oczywiście, istnieje wiele rozwiązań i spekulacji. Ktoś napisał, że przejechał 7 tys km... Ktoś inny, że się nie jeździ szybko w miejscach które wymagają częstego hamowania. Równie dobrze można kupić marketowy "rower" i bardzo oszczędnie z refleksem emeryta się na nim przemieszczać. Bez jaj, chcecie sobie jeździć delikatnie tylko po to by jeździć ok, nie moja sprawa. Mój styl - moja sprawa. Lubię jeździć tak jak to robię teraz, trzeba kupić gumy ok, kupi się, lepsze. Niebywałe, wszędzie znajdzie się Nostradamus, nawet ktoś tam "wie" jaki mam uskok w amorku, śmiesznie tak bardzo, że nie chce mi się dyskutować. Pozdrawiam.
  4. "kompletny brak techniki nie mogę załączyć linku z odpowiedzią "co to jest moje enduro" ale mniejsza o to. Tak opony zniszczyły się na asfalcie, bo muszę w końcu jakoś dojechać na swoje miejscówki by dojechać. Zniszczyły się od agresywnej jazdy, nie po to mam rower by się wlec, ja muszę zapierdalac ile tylko mam sił
  5. smart sama miałem od początku, wtedy nie wiedziałem wiedziałem tylko czego szukać w granicach kwoty jaką postanowiłem przeznaczyć na rower. Opony, to była dla mnie największa tajemnica ale od czego są fora. Ardent mówisz na tył a co radzisz na przód? Max 2.3
  6. Tak kolego sm do enduro, kiedy kupowałem rower nie mialem dużego pojęcia. Wziąłem hardtaila, nie wiedziałem jeszcze co konkretnie będę na nim robił. Podoba mi się ta dyscyplina i adrenalina z nią związana
  7. cześć wszystkim, opony smart sam - są bardzo kiepskie, więcej nie zainwestuje w tą markę ani model, samy po 3 miesiącach ostrej jazdy (wszędzie) są łyse! Dziennie robię 30 do 80km w mieszanych warunkach i bez względu na pogodę. Zastanawiałem się nad tymi oponami o które pytałeś, wybrałem szmaty maxxisa, model ardent. Najbardziej lubię enduro i ponoć są to bardzo dobre gumy. Pozdrawiam. Btw. Tak wyglądają opony po kwartale, "snejków" niepoliczalna ilość. Szkoda kasy i nerwów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...