Skocz do zawartości

Siewca_Spustoszenia

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    83
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Siewca_Spustoszenia

  1. Myślę @snoopster, że nie ma się co denerwować, bo ten temat - o ile ktoś chce się kilku rzeczy naprawdę dowiedzieć - jest i tak kopalnią wiedzy o modelu AL SL 6.9. Jest tu wszystko: głos oficjalnego przedstawiciela, głosy wyjadaczy-malkotentów oraz wypowiedzi i pytania ludzi zupełnie zielonych lub nieco tylko ogarniających MTB. W moim przypadku nie stanowiło problemu przeczytanie prawie 60 stron, nie dlatego, żebym nie miał co robić po pracy a dlatego, że chciałem się dowiedzieć o rowerze, nad którego kupnem się zastanawiałem jak najwięcej. Również jak najwięcej chciałem się dowiedzieć o jego producencie, jego renomie, modelu sprzedaży, trwałości sprzętu, kwestiach związanych z rękojmią i gwarancją, etc. I większość z tego znalazłem. Toteż nie ma co utyskiwać - trzeba czytać, pomijając pojawiące się offtopy, osobiste utarczki i biadolenia, które nas nie interesują Nie ma na forum innego miejsca do skondensowania tej całej wiedzy, a trzeba podkreślić, że w związku z tym, że znowu geometria modelu się nie zmieniła, nadal w bardzo dużej części wątek zachowuje swoją aktualność. Dlatego temat absolutnie nie powinien zostać zamknięty.
  2. No to chyba możemy się zgodzić, że o rozmiarach i dostępności modeli rowerów w wyprzedażach Canyona wiadomo tyle, że nic nie wiadomo Kto cierpliwy i biegły w obsłudze klawisza F5, ten może "uszczeli" konkretny rower
  3. Z moich tegorocznych obserwacji wynika, że celowanie w przypadku Canyona w wyprzedaż posezonową absolutnie mija się z celem. Owszem, części się poszczęści i kupią upragniony model w swoim rozmiarze po lepszej cenie. Ale zostawianie zakupu specjalnie na sierpień/ wrzesień/ październik z myślą, że się urwie paręset złotych nie ma sensu - zwłaszcza dla takich osób, jak ja, tj. "średniaków" o rozm. M/L które to rozmiary rozchodzą się w mgnieniu oka.
  4. Ja również się przymierzałem do Cube'a (LTD PRO 2015), ale rozmiaru mojego w sierpniu już nie szło dostać (łącznie z producentem, bo kolega chciał mi go sprowadzić - prowadzi sklep). Na niekorzyść Cube'a, oprócz braku sztywnej ośki, przemawia też waga, opony (drut) czy prowadzenie przewodów. Wizualnie - co kto woli Natomiast warto zauważyć, że Cube'y na 2016 doznały poniekąd tzw. downgrade'u - np. w LTD PRO wideł stracił taperowaną sterówkę, ba, nawet zamienił się z Reby w Recona Slvr
  5. No, głownie korba i koła. Ale jeśli rozmiar Cię puszcza, to rower z 2015 r. wydaje się być rozsądnym wyborem. Taka opcja pozostaje tylko, jeśli się jest płatnikiem eur-VAT. Czyli generalnie ciężko, a co do szczegółów, to musisz zerknąć jakieś 10 stron wstecz. A tak w ogóle, to bym nie panikował - zmiana o ok. 250 zł to jeszcze nie jest taki cios, żeby Canyona skreślać na tle innych rowerów. Jak zauważył misiojedzie, oferta wydaje się być nadal dosyć korzystna - może dlatego, że konkurencja taka droga?
  6. Ja tam się stawiam w naszej sytuacji Jeśliby Canyon (a nie Canyon Polska) sprzedawał dany rower za, powiedzmy, 1000€, to przy mocnym złotym (abstrakcyjne 3 zł, jak w Twoim przykładzie) ten sam rower mamy za 3000 zł a nie za obecne 4260 zł. Zgadzam się, przy mocnej walucie opłaca się import, i na to też patrzę. Przecież nie będziemy przejmować się zarobkami producentów, i to jeszcze niemców?
  7. @rzezniol raczej im złotówka będzie słabsza. Teraz jest słaby złoty, więc trzeba więcej złotówek dać za 1 ojro (4,26). Więc raczej jako nabywcy towarów z rajchu powinniśmy czekać na silnego złotego, najlepiej w stosunku 1:1 do ojro @misiojedzie: patrząc na wartości ramy takie, jak przekrok czy reach, jesteśmy mimo wszystko w bardzo podobnej sytuacji. Mi też automat Canyona, w zależności od tego, czy podawałem długość nogi na bosaka czy w bucie podawał różne rozmiary, toteż czekał będę na przesyłkę w napięciu
  8. @mismic: skoczyły ceny wszystkich modeli. W przypadku Canyona 6.9 AL SL dokładnie z 4341 zł na 4599 zł, a więc wychodzi 258 zł. Dokładnie tak samo, jak w przypadku Endurance 6.0. Myślę, że to nie jest wynik wyborów, i nie ma co polityki w to mieszać, ponieważ jeszcze w okresie przed wyborami - a więc jeszcze pod rządami innej niedorzecznie populistycznej partii - eurówka już drożała. Generalnie o słabym złotym mówi się już od dłuższego czasu. @misiojedzie: jestem czujny, od ładnych kilku tygodni regularnie odwiedzam ten wątek, facebooka Canyona, stronę Canyona, etc. ja również przez chwilę wahałem się nad tym, czy nie dołożyć do SLX, ale uważam, że to by była przesada i trzeba w pewnym momencie postawić sobie granicę finansową, bo wpada się spiralę "lepszości" (nie wiem czy Ty, czy ktoś inny w tym wątku też już o tym pisał na fali spostrzeżeń, że "oczywiście" warto dołożyć do ściganckiego SLX). Co do rozmiaru - być może czyjeś czujne oko zauważyło, że napisałem, że "przymierza(łe)m" się do Canyona. Już nie przymierzam - zamówiłem go A zamówiłem L przy wymiarach: wzrost - 182 cm noga boso - niecałe 86 cm noga obuta - ok. 87,5 cm oraz wg sposobu mierzenia Canyona: tułów - 64 cm, ramię - 64,5 cm barki - 45 cm (choć nie wiem, czy te ostatnie wymiary coś komuś dadzą ) Generalnie długo się wahałem, ba, nadal nie wiem, czy trafiłem z rozmiarem. No cóż, najwyżej wymienię, i tak już niedługo zima. Może przyda Ci się informacja, że maszynę zamówiłem 10.10.15 a dziś (po czterech mailach ponaglających, choć grzecznych, ponieważ zdaję sobie sprawę, że mają przeprowadzkę) przysżło mi potwierdzenie zamówienia z danymi do wpłaty, choć jeszcze bez proformy. Na szczęście przysżło na starą kwotę... 258 zł do przodu No i najważniejsza informacja - przewidywana dostawa to 23-27.11.15 - a więc przyzwoicie, zważywszy na terminy z ich strony. Jeśli dla kogoś mogę być pomocny, to służę informacją, choć pewnie dopiero po otrzymaniu roweru będę miał jakąś pełniejszą wiedzę, czy L-ka okazała się trafnym wyborem.
  9. Cześć wszystkim, nie udzielałem się jeszcze co prawda na forum - mimo iż śledzę wątki związane m.in. z Canyonem 6.9 już od dłuższego czasu (przeczytałem wszystkie 55 stron wątku ) - wypada się więc na wstępie przywitać. Toteż witam Ponadto, jako że jest stosowna okazja, chciałbym podziękować wszystkim, którzy merytorycznie udzielają albo udzielali się w tym wątku - byliście mi bardzo pomocni - jako że i ja przymierza(łe)m się do jego zakupu Canyona - za co 100-krotne dzięki! No, to po części oficjalnej przejdę do meritum, tj. do Kaniona będącego głównym bohaterem wątku. Mianowicie dwie rzeczy: 1) jak kolega misiojedzie zauważył (a ubiegł mnie o kilka minut) - cena Canyona podskoczyła dziś po południu o przeszło 250 zł. Co sądzicie o tej zmianie w kontekście opłacalności zakupu (która dotychczas nie była raczej podważana) tego modelu na tle propozycji innych producentów na rok 2016? 2) nie wiem, czy zauważyliście, ale kilka tygodni temu zmieniła się w specyfikacji manetka RockShox'a z PushLoc'a na OneLoc'a - stąd moje pytanie: czy mieliście z nią może już do czynienia i co myślicie o takiej zmianie? Mi wydaje się, że to zmiana na plus z racji szerokiej krytyki, z jaką się spotykał - także kilka stron wcześniej w tym wątku - PushLoc. PozdRower!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...