Skocz do zawartości

Rotmistrz

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Filip
  • Skąd
    NB

Osiągnięcia użytkownika Rotmistrz

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. GajekL - ciężko powiedzieć, nie wydaje się, by dostało się do nich coś tłustego. Poprzednie hamulce miałem od czerwca 2010 roku do sierpnia 2014, gdy kupiłem te Deore, i nigdy nie miałem takiej sytuacji, choć rower stał każdej zimy w tym samym miejscu. Nie wydaje mi się, żeby coś tłustego się dostało, bo rower stał spokojnie w piwnicy tak jak każdego roku (i tak jak latem i jesienią 2014, kiedy też mogło niby się coś stać, a jednak hamowały dobrze i nie było problemu). Poza tym Mexo miał identyczną sytuację z tym samym hamulcem i też tylko tylnym - czyścił, próbował różnych rzeczy itd i nic nie pomogło. Zresztą, tak jak wspomniałem, tarcza nie wydawała mi się obtłuszczona, ani też klocki, a obejrzałem je. Tarczę przeczyściłem tylko tak dla świętego spokoju, żeby już wszystko grało jak należy. No ale może faktycznie nie ma co przesadzać z wyszczególnianiem tego gdzieś, niemniej dziwna sprawa .
  2. Wracając do głównego tematu tego wątku (albo odwrotnie ) - dzięki wszystkim za odpowiedzi, ale szczególnie dziękuję Mexo! Kupiłem klocki metaliczne (Shimano G03S), na wszelki wypadek wyczyściłem tarczę spirytusem, choć wydawała się w porządku, i hamulce działają świetnie! Już po paru pierwszych hamowaniach zaczęły hamować dosyć dobrze, a teraz po kilku zjazdach jeszcze lepiej i sądzę, że dotrą się niebawem w pełni i będą hamowały jeszcze lepiej niż w tamtym roku przed "awarią". Na początku trochę rzęziły, mimo regulacji zacisku, ale to pewnie przez to, że założone były nowe klocki, bo teraz już jest ładnie, niemal cisza. Wychodzi na to, że faktycznie jest to jakaś ich taka wada fabryczna wręcz... ciężko powiedzieć, dziwna sprawa, no, ale najważniejsze, że już jest w porządku. Może warto temat podpiąć, albo gdzieś podlinkować, np. w tym temacie o problemach z hamulcami tarczowymi: http://www.forumrowerowe.org/topic/154776-poradnik-hamulec-tarczowy-nie-hamuje-dlaczego/ w punkcie pierwszym napisać coś w stylu "Jeśli masz hamulce Shimano Deore M615, być może w rozwiązaniu problemu pomoże wymiana klocków na metaliczne, tak jak opisano w tym temacie"?
  3. A jak umyć klocki zywiczne? I jak najlepiej umyć tarczę?
  4. Dzięki ogromne, Mexo, chyba kupię te klocki żeby nie mieszac za bardzo . Cena w sam raz, nie jakiś sh*t za 5zł, ale też nie kosmiczna cena . Tak, jasne, że przy obecnych klockach nie ma co myć tarczy, ale przed zamontowaniem nowych chyba lepiej to zrobić, żeby się klocki nie uwaliły od tarczy. Słyszałęm, że kąpiel w benzynie jest dobra? Czy to wystarczy? I dokładne wytarcie tarczy potem? Czy coś jeszcze powinno się zrobić?
  5. O widzisz, ogromne dzięki, Mexo! Chyba zatem tak zrobię. Jakie klocki metaliczne polecacie do tych hamulców? Jakie Ty masz? Ale tarczę jak sądzę też należałoby najpierw wyczyścić. W jaki sposób zrobić to najlepiej? Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
  6. Cześć, w sierpniu tamtego roku zakupiłem sobie nowe hamulce hydrauliczne Shimano Deore BL-M615 BR-M615 (klocki żywiczne) wraz z tarczami Deore SM-RT66 (160mm). Wszystko było w najlepszym porządku (na początku ostro tarły, ale potem je ogarnąłem), jednak gdy po przerwie zimowej wsiadłem ponownie na rower (stał w piwnicy, nie wydaje się, żeby ktokolwiek coś z nim robił) tylny hamulec niemal przestał hamować, a z kolei zaczął potwornie piszczeć - przód jest raczej w porządku, siła hamowania wydaje się okej. Nie wydaje się, by był zapowietrzony. Z tego co czytałem tutaj na forum możliwe, że w jakiś sposób na klockach, albo tarczy, znalazło się coś tłustego i to może być powodem, ale nie jestem pewny, więc piszę do was z prośbą o pomoc. Czy moje przypuszczenia są słuszne, a może jeszcze coś innego może to powodować? Być może potrzebne są jeszcze jakieś informacje, aby wydać dokładniejszy osąd i zaproponować najlepsze mozliwe rozwiązanie? Czytałem, że ponoć dobrze byłoby wykąpać tarczę w benzynie, aby ją odtłuścić, a klocki hm przetrzeć papierem ściernym drobniutkim (kupiłem papier ścierny wodny 500)? Nie chcę robić nic zbyt pochopnie, więc wolę najpierw was zapytać o zdanie, żeby czegoś nie spieprzyć .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...