Wczoraj czyszczenie roweru po poniedziałkowym wypadzie w teren. Z czarnego zrobił się szary. Malowanie nie do końca udane bo tylko pół roweru. Dodatkowo obniżyłem mostek o pół centymetra. Zobaczymy jak się teraz będzie jechało. Jak nie będzie padało to sprawdzę.
Miałem się wybierać na rower a tu deszcz i czarne burzowe chmury. W deszczu jeździć nie lubię, chyba że mnie gdzieś złapie na trasie. Poszedłem więc do piwnicy i wyczyściłem cały rower.
Wczoraj 39,5 km szosy ze średnią 26,5 km/h i 344 m przewyższeń. Powiedzenie "piździ jak w kieleckim" wczoraj sprawdziło się w 100%. Tak podwiewało, że momentami było ciężko jechać.
Wczoraj 64,3 km szosy ze średnią 29,3 km/h, 453 m przewyższeń. Zaskoczony byłem średnią bo sporą część trasy jechałem pod wiatr. Nie chce mi się myśleć jaki byłby wynik gdyby było bezwietrznie .
Tourney jest najniższej klasy podzespołem Shimano. Później jest Altus, Acera, Alivio itd. Znaczy to, że wyższej klasy osprzęt jest trwalszy. Ja osobiście bym brał z lepszym osprzętem.