antracyt

Fajna konfiguracja i podoba mi się sztywny widelec. Mój Petroniusz został zaadaptowany z tego co znalazłem w piwnicy i przeszedł w ciągu kilku lat modyfikację. Wersja pierwotna: Kolejny krok: Ostateczna wersja:

Wyprawa coraz bliżej. Bilety kupione. Trasa wstępnie zaplanowana. Do odwiedzenia musowo są dwa trójstyki po drodze. Czy przed wyjazdem przydaje się wam check-lista? Ja robię swoją i co chwila coś dopisuję. https://www.evernote.com/shard/s434/sh/8adbebea-071c-4912-8eec-803a9f8a8136/70dbb7634c8c6befa82923a3d1faea9a

Płasko i nudno było od Świnoujścia do Władysławowa. Etap tegoroczny od Tolkmicka już szedł ostro w górę. Twoja trasa lewocz wygląda ciekawie. Moje dotychczasowe doświadczenia z Green Velo są bardzo ciekawe. Miejscami asfaltu i barierek nie żałowano, ale w innych miejscach już nieubite szutry, które dawały w kość i służące do przeganiania bydła na pole. Fajne odcinki starym szlakiem kolejowym (praktycznie zerowe spadki) niestety oddalone od miejscowości. MORy (miejsca odpoczynku rowerzystów) ładne i wypasione, ale na żadnym nie było dostępu do kranu z wodą...

Mam w planach w 2017 roku kontynuację z kolegą objazdu dookoła Polski. Kolejny etap od Suwałk w Bieszczady http://www.navime.pl/wyznaczanie-trasy-wykres-profilu?type=walking&points=49.10800,22.65053_50.01615,22.67772_50.72309,23.25197_51.14312,23.47120_52.03871,23.14450_52.74514,23.58165_53.40616,23.50302_53.84344,22.97960_54.11152,22.93079 Jedziemy w dwie osoby. Noclegi na kwaterach planujemy dopiero na trasie. Dzienny kilometraż 80-140 km w zależności od formy i formy terenu ;-). Trasa to tylko szkic i będzie modyfikowana w praniu. Może ma ktoś już doświadczenia z tego odcinka i podpowie gdzie jechać, a gdzie raczej się nie zapuszczać.

Wyjazd około 2 czerwca na trasę http://www.navime.pl/wyznaczanie-trasy-wykres-profilu?type=walking&points=49.10800,22.65053_50.01615,22.67772_50.72309,23.25197_51.14312,23.47120_52.03871,23.14450_52.74514,23.58165_53.40616,23.50302_53.84344,22.97960_54.11152,22.93079

Dalszy etap trasy dookoła Polski. Start z Suwałk i pedałowanie przez minimum 5 dni. Wyjazd po długim weekendzie w trzeciej dekadzie czerwca. Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30D przy użyciu Tapatalka