Co do moich wrażeń to powiem tak: mam ATB 26 z amortyzowaną ramą i ani hard taila ani sztywniaka już na pewno nie chcę (o ile wiem, wśród 29erów zdarzają się full suspensiony, ale cenowo są dosyć drogie). Wynika to po prostu z komfortu jazdy po nierównościach, krawężnikach i innych naturalnych i sztucznych przeszkodach, których w mieście i na różnego rodzaju drogach jest sporo. Pewnie 29er na ścieżce rowerowej poza miastem jest super, jednak gdy dużo czasu spędzamy jeżdżąc w mieście (n.p. codziennie do pracy) to ja wole mieć rower, którym się nie hamuje na krawężnikach
Więc o wszystkim decyduje zastosowanie roweru i to, kto jaki styl jazdy lubi.