Cześć, od kilku dni stałem się szczęśliwym posiadaczem swojego pierwszego gravela - Kross Esker 5.0. Rower kupiłem w czwartek wieczorem. Wróciłem nim do domu. Dopiero dzisiaj zauważyłem drobną skazę na ramię roweru. Czy takie coś kwalifikuje się do reklamacji?
Wiem, że rower nie jest na wystawę i po kilku sezonach prawdopodobnie nie będzie w stanie idealnym, natomiast w tym wypadku denerwuje mnie taka sytuacja, że kupuje się się nowy rower za grube tysiące a stan jego nie jest idealny...
Co myślicie? Reklamować? Czy to nie przejdzie?