Ja moją szosą to tylko drogi asfaltowe. Miasta nie koniecznie musimy zwiedzać, moim celem jest jedynie dojechać na Hel. Trasa to właśnie lepiej byłoby mniej ruchliwymi drogami ale wiadomo, że głównych dróg się nie uniknie. Jeżeli chodzi o nocleg to myślałem po prostu o spaniu w jakiś tanich hotelach, czy tego typu noclegach. Nie w namiocie, żeby było mniej bagażu.
To jest nas już trzech, odpowiednia liczba. Wypowiedzcie się na temat tego co pisałem wyżej.