Skocz do zawartości

zusia

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zusia

  1. Krótko. Zamierzam zelektryfikować rower górski krossa levela 4 ( koło 29 ) na kasecie 10 rzędowej, korba 2 blatowa. Silnik do tylnego koła. Mam 85 kg. od razu powiem...jeżeli ktoś będzie chciał mnie nawracać na silnik środkowy to niech sobie da spokój z poradami. Dziękuje. teraz do rzeczy...do tej pory zastanawiałem się tylko nad zestawem z silnikiem 500 watt 48 volt. Pojawiła się jednak opcja zestawu z silnikiem 750 watt na napięciu 52 volty. W przypadku silnika 48 volt byłaby bateria 19 aH a w przypadku silnika 52 volt 14 aH . Większe napięcie równa się wyższemu momentowi obrotowemu i większej szybkości. To wiem. Jednocześnie wyższy moment obrotowy, tak sobie wyobrażam, bardziej "szkodzi " napędowi czyli generalnie łańcuchowi i przerzutce. Na rekordach szybkości mi nie zależy, chyba bardziej na mocy silnika przy stromych podjazdach oraz na odległościach. Co waszym zdaniem byłoby dla mnie lepszym wyborem ?
  2. Dobre ....:-). Pozdrawiam
  3. szkoda. myślałem , ze da się poprzez wymianę piasty. dziękuje za pomoc
  4. Cześc. W zasadzie wszystko co chciałbym wiedzieć jest zawarte w tytule. Ale precyzując...czy da się w tylnym kole z zaplecionym silnikiem z wolnobiegiem zrobić coś ( no właśnie co ? ) aby silnik miał bebenek na kasetę ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...