Zasada jest taka: mają być 3 warstwy: 
  
-pierwsza to bielizna co odprowadza wilgoć 
-druga to coś co zapewnia ciepło 
-trzecia to coś co chroni od wiatru 
  
Spróbuj polecanego tutaj na forum sprawdzonego zestawu: bielizna termo, cienki polar i wiatrówka. Co do głowy to ja banglam w kominiarce, bufie i czapce, plus okulary i kask. Dół to spodnie rowerowe bez membrany, zwykłe kalesony i na to bojówki turystyczne. Jak na razie daje radę. 
  
Co do marek to ze swojej strony mogę z gorącym sercem polecić ci Brubecka - polska firma produkująca bieliznę. Banglam w ich ciuchach i złego słowa nie mogę powiedzieć (no, może trochę za delikatną dzianinę mają ale to nie jest duży problem).