Skocz do zawartości

jackon15

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    159
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jackon15

  1. U mnie pojawiają się drgania w Rebie 100mm przy średnim, długim hamowaniu na asfalcie. W terenie nic takiego się nie pojawia bo inne drgania "wybijają ją z rytmu" Tarcze równe, obręcze równe, żadnych luzów, klocki wymianiałem przód tył - na próbę tylko, bo były tak samo zużyte - bez zmian. Przyjrzałem się oponie i ma w jednym miejscu trochę mniej gumy - mniej wystaje z obręczy. Próbowałem to ułożyć, ale to raczej wina opony, wraca w takie samo położenie. Jest trochę krzywa. Przedtem miałem Suntoura XCM HLO i był sztywniejszy od tej Reby. (Mimo wszystko wolę Rebę Moim zdaniem jest to wynik nierówności opony, która na tak miękkim widelcu powoduje takie drgania. Przy najbliższej wymianie opony sprawdzę moją teorię. Domyślam się, że jak masz 120mm to drga jeszcze łatwiej.
  2. Komin obcięty a właściciel dumny z siebie. Nie wyciągałem nawet widelca z ramy. Położyłem rower na trawniku, żeby opiłki nie poleciały na golenie/stery i delikatnie, obracając widelcem kawalek po kawałku przeciąłem piłką do linii wyznaczonej naklejoną taśmą. Konieczne też było wygładzenie pilnikiem. Dobicie gwiazdki poszlo bez problemów. Wyszło prawie jak z fabryki, jakieś 1,5mm pod krawędzią obejmy mostka. Na razie zostawiłem jedną podkłądkę 5mm, która obecnie trafiła pod mostek, ale zakładam, że jeszcze te 4 milimetry niedługo zetnę żeby obniżyć do końca bez podkładek. Generalnie te wszystkie rady aby dokładnie mierzyć i delikatnie ciąć nie są przesadzone.
  3. 10kPLN to pewnie nie wydasz, ale nie zdziwi mnie jak wyjdzie 7-8k. Same lekkie opony to 400zł. Sam ostatnio zdecydowałem się skubnąć trochę z mojego Cuba LTD Race One. Kosztował mnie ok. 4000zł a w częściach wyszło mi 6700zł. Podglądam pomysły jak zjechać z tych 12,5 kg. Dużo zależy od amortyzatora i kół jakie wybierzesz, bo to cenę robi. Masz już jakieś typy?
  4. Przytnę z rozsądkiem. Nie więcej niz 15mm. Zostanie 5 na podkładkę nad lub pod kierownicą. Wstawiłem właśnie nowe siodełko - zobaczę czy to czegoś nie zmieni. W książce Zinn'a znalazłem radę, aby zostawić jedną podkładkę nad kierownicą. Pisze, że jest to szczególnie ważne przy karbonowych rurach, ale i przy aluminium dobrze tak zrobić. Zawsze to jakiś zapas a 5mm komin to już nie 20mm. Dzięki za wasze przemyślenia.
  5. Muszę się skorygować. Jedna z podkładek jest grubsza więc nie 1,5 cm ale 2cm. Rura ma w całości ok. 200mm więc raczej dosyć długa. Na razie remis 2:2 w temacie ciąć / nie ciąć.
  6. Cześć, Rower Cube LTD Race One 2015, amortyzator Reba RL. Mam mostek ustawiony w dół i dodatkowo w najniższym położeniu. wszystkie 3 podkładki są nad mostkiem. W efekcie zostaje kominek na jakieś 1,5cm. Do tej pory trzymałem się wersji, że zostawiam jak jest. W razie odsprzedaży ktoś może potrzebowac dłuższej sterówki. Wczoraj jednak, podczas przejeżdżania pod przewróconym drzewem, zahaczyłem o niego tyłem kasku i ... uderzyłem zębem w dekielek na rurze sterowej!!! Myślałem, że bez zęba do domu wrócę, ale ząb cały, na dekielku jest ślad po uderzeniu... Ciekawa przygoda... Chciałem się dowiedzieć czy przycinacie rury czy zostawiacie kominki? Widze, że nowa gama Cuba na 2016 ma przycięte maksymalnie, jest tylko mostek, bez podkładek. Zastanawiam się trochę nad przycięciem tak, aby została jedna wąska podkładka. Z góry dziękuję za sugestie!
  7. Pewnie się jakoś da. Rozumiem, że chcesz obniżyć o 2cm. Nowe XCM mają dosyć miękkie sprężyny. Przy mojej masie 65kg SAG wynosił 15-20mm, Dobijał też do końca przy większych nierównościach. Nie wiem ile ważysz - może nie będziesz musiał nic robić? Radzę nie robić Gdyby jednak to po stronie tłumika nie trzeba będzie absolutnie nic zmieniać. Po stronie sprężyny - podejrzewam, że trzeba by było znaleźć o 2cm krótszą oraz włożyć 2cm dystans na prowadnicę przed włożeniem do górnej lagi, że nie odbijał do końca. Jeszcze jedna rada - sprawdzone w praniu - może ktoś to rozwiązanie oprotestuje Po nasmarowaniu prowadnic, przed włożeniem górnych lagów do dolnych, TRZYMAJAC DOLNE LAGI POZIOMO, dałem kilka (nie więcej niż 3) kropli oleju (mobil 1) na tuleję ślizgową między dolną a górną "obwódką". I cały czas trzymając poziomo włożyłem górne lagi. Płynność działania jest znacznie lepsza. Ten olej i tak wycieknie bo tuleje są rozcięte, ale trochę to potrwa. Lepiej więc nie wlewać go za dużo, aby tylko powierzchnia była nasmarowana. Chyba dobrze wziąć jakiś gęsty. Uszczelki praktycznie nie pozwalają na wydostawanie się oleju górą więc lagi nie są zaolejone. Jest to taka wersja "mini" zalewania olejem. W tej wersji olej jest tam gdzie go potrzeba, a nie na dole przy ośce. Przydałyby się jakieś gąbeczki między ślizgiem a uszczelką jak w drożych modelach (jeszcze nie rozbierałem swojej Reby z nowego roweru)
  8. Zamknięcie wątku. Chciałbym podziękować za wszystkie porady. Zrozumiałem zakres koniecznych wymian i że jest tego dużo... Uznałem, że nie ma co za dużo inwestować. Trzeba spróbować rozsądnie sprzedać całkiem jeszcze świeży rower bo nie ma jeszcze żadnych uszkodzeń. Poszedłem więc do sklepu rozejrzeć się i przy okazji kupić rowerek synkowi i wyszedłem z ... zamówieniem na Cube Race One 29" 2015 Okazało się, że już dzisiaj sprzedaje się końcówkę roku 2015 (nie pomyliłem się - 15-go) a potem może jeszcze będą. Cena wynosi 1000€ (jestem teraz we Włoszech) więc ok. 4.300zł i jeszcze pompkę dostanę (dostawa za 4 tygodnie) Jest to tylko 1750zł więcej niż zapłaciłem za Talona a w zamian dają: - Reba (jak zobaczyłem jak to pracuje....) - całe oprzyrządowanie jest XT - przerzutki, hamulce, korba, manetki - trochę boję się o koszty serwisu... - szeroka mufa robi wrażenie Cięzko było się oprzeć. Mam nadzieję, że jest trochę przewymiarowany w aspekcie wytrzymałości na moje potrzeby i długo mi posłuży... Waga 12,2 ale widzę, że przy wymianie opon można będzie trochę zjechać i będzie poniżej 12. Pozdrawiam i zamykam wątek
  9. Scenariusz z wymianą ramy odrzucam z 3 powodów: 1. To amortyzator jest jednym z głównym powodów całej idei upgrade'u - ciężki i słaby 2. Rama waży ok. 1.750 i podoba mi się jej malowanie i kształ. 3. Łączny koszt dorówna praktycznie ceni nowego roweru a pozostanie ciągle różnica na osprzęcie i mnóstwo roboty
  10. Dziękuje za wszystkie informacje, bo jak widzicie dopiero zdobywam wstępną wiedzę na ten temat. Rowerek kosztował w lato z małym rabatem jakieś 2550 zł. Waży 14,1 kg i ma dokuczliwy amortyzator. Kupiłem go, żeby zobaczyć czy mi się spodoba MTB. Żeby go poprawić do poziomu jaki mnie interesuje (wymagania w międzyczasie wzrosły) musiałbym wstawić - liczę nowe części bez promocji, ale też bez kosztów wysyłki, i narzędzi do korby: - Amortyzator RS Gold 30 TK Solo Air - 1.149zł - redukcja 1.000g - 1.149 zł/kg lekkości alternatywnie Reba solo Air 1.499zł - redukcja 1.200g - 1.249 zł'kg - Koła zakładam ok. 1700 g - 1.000zł - redukcja ok 800g - 1.250 zł/kg - Opony Rocket Ron 2.1 - 178zł - redukcja ok.290g - 613 zł/kg (oczywiście opony i tak kiedyś wymienię) - Korba Deore M590 - 240zł - redukcja ok 330g - 727 zł/kg Hamulce, przerzutki itp - chyba sobie lepiej odpuścić. Łączny koszt upgradu bez kosztu opon (zakładam, że opony zmienie na RoRo jak sie zużyją) to 2.389zł za redukcję masy o 2.130g czyli średnio 1121zł / kg lekości i miałbym łączną masę 11.970g (plus oczywiście zysk w postaci dobrego amortyzatora) Sumarycznie miałbym rower 12kg w cenie 4939zł.... Oczywiście znajdując jakieś okazje, albo sprzedając stare części można to trochę zredukować. Dodając lżejsze opony RoRo miałbym łączną redukcję 2.420 g czyli finalną mase roweru 11.680 g. Ma to sens? Rower już kupiony, rama mi się podoba. Oglądając amortyzatory zwróciłem jednak uwagę, ze tej półce cenowej amortyzatory są częściej w wersji ze stożkową rurą, co mnie trochę zniechęca w inwestycję w tą ramę. Czy lepiej poczekać aż się ten rower "zamortyzuje" i kupić jakiś nowy na jesiennej wyprzedaży? Za 4.000zł miałbym już sprzęt z Rebą i częściami Deore/XT a koła jeszcze można odchudzić o 600 g(np. Giant Talon 27.5 0 LTD - nie wiem ile waży. kosztuje 4.399 ale daja bony na 400zł) Zapraszam do wymiany opinii.
  11. Generalnie chodzi o wybór - tunning czy wyjmiana. Budżet nie jest określony. Teraz te koła mnie trochę zaskoczyły - czy coś źle zmierzyłem? zapomniałem o odjęciu czegoś? Już w kołach w cenie 215zł za przednie jest waga 915g (z nie prawie 1200) http://aventurasport.pl/pl/p/Kolo-rowerowe-MTB-Shimano-29-WHMT35F9M-przod-24-H/2101 Różnicę widzę jedynie w mocowaniu tarczy - Centerlock wydają się mieć mniej materiału przy piaście. Czy z moją wagą 66kg mógłbym wziąć 24 lub 28 szprych? Obecne mają 32 "porządne szprychy". Pewnie dobre do DH
  12. Fenthin - przytoczyłem opinię z tej strony: http://www.bike-advisor.com/?s=raidon - rocznik 2014 (nie działa mi cytowanie w tym komputerze ...) Zważyłem dzisiaj przednie koło Giant CR70 29", bez zdejmowania opony więc wynik finalny jest przybliżony. Całość z oponą, dętką , zaciskiem, tarczą, ośką - 2.247g Odliczyłem od tego: Opona Schwalbe Smart Sam 29x2,1 680g Dętka Schwalbe Ultralight 19A 140 Tarcza Tektro HZ6 180 150 Śrubki tarczy estymacja 18 - http://lemonbike.eu/dartmoor-sruby-mocujace-tarcze-stalowe.html Zacisk 57 Magnesik licznika 4 Wyliczyłem więc, że: Obręcz+szprychy+piasta+oś = 1.198 g Jaki to wynik? Nie mam żadnego odniesienia. Ile waży przednie koło w komplecie za 1000zł a ile za 2000zł? Z góry dziękuję za podpowiedzi.
  13. Dzięki NEX za wyjaśnienie. M590 dałoby mi ok. 350gr za 239zł - akceptowalne. Fentin - całkowicie się z tobą zgadzam odnośnie kolejności. Amortyzator na pierwszy ogień z uwagi na działanie i wagę. Jeżeli jednak zainwestuję w ten rower to chciałbym już nim kilka lat pojeździć więc chciałbym mieć pewność, że przy mojej wadze 66kg amor zapewni gładką jazdę. Myslałem o RS 30 Gold Solo Air - 1826g (przy 265mm rury a ja mam obecnie 165mm). Z tego co wyczytałem na www.bike-advisor.com mógłby być całkiem niezły, ale to tylko artykuł.... Znacznie taniej mógłbym mieć Raidona poniżej 800zł (1960g) ale tutaj mam wątpliwości czy mi wystarczy bo wyczytałem, że nie działa tak płynnie jak powinien. I temat zacząłby się od początku... Jutro spróbuję zważyć przednie koło, żeby mieć pojęcie z jakiej jest grupy wagowej.
  14. Dzięki za sugestie. To siodełko mnie trochę przerażą + grozi obiciem tyłka . Staram się przemyśleć wszystkie aspekty i oczekiwany wynik zanim wydam kasę na odchudzenie lub nowy rower. Na pewno z tym amorem nie chcę już jeździć. Muszę teraz określić czym chcę. Obecne siodełko waży 318g a sztyca 313g. Wymiana sztycy dałaby tylko 55g zysku. Wymiana siodełka 138g. Co do opon - obecne SS są zwijane i ważą po 680g jako 2,1 więc nie jest bardzo źle. Dobrze mi się też na nich jeździ - na gładkim jadą lekko a w terenie duże boczne klocki dobrze trzymają rower. Przy wymianie jak się zużyją wziąłbym pod uwagę Rocket Ron II Performance - 535gr za 89zł w rozmiarze 2,1 Choć może wziąłbym szerokość 2,25 co daje RR-570g, NN-645g, SS 790g!!!) Przy okazji wypatrzyłem teraz, że na koło 27,5 2,1 waży 460g a 2,25 490g czyli 300g mniej od SS 29" !!! Jeżeli mogę to powtórzę moje pytanie o korbę. Obecnie z FC-M371 mam około 990g na korbę plus 308g na suport. czyli jakieś 1300g. Przy systemach Hollowtech II widzę wagi rzędu 770-980g - czy ta waga zawiera już suport i wszystko czego potrzeba?
  15. Amora zgodnie z planem rozkręciłem i wysmarowałem. Chodzi znacznie płynniej. Waga jest teraz jeszcze wyższa, bo smaru było naprawdę mało na sprężynie - stąd taki dźwięk. Co do amorka to myślę trochę o Rock Shox 30 Gold TK Solo Air. - Waży 1,828g więc praktycznie o kilogram mniej od mojego. Koszt 1149 zł - sporo... Jak alternatywa Raidon za 799zł Zjechałbym więc z 14,1 na 12,8 (plus pedały) i znacznie poprawił amortyzację. Odnośnie korby: Czy dobrze liczę, że gdybym zamienił FC-M371 na FC-M590 to oszczędziłbym nieco ponad 0,3 kg ? Koszt 239zł + wysyłki i narzędzia lub serwis.
  16. Sam sobie odpowiem - może ktoś akurat będzie takich informacji potrzebował. Trochę się już dokształciłem od czasu poprzedniego posta. Elastomer jest o jakieś 9cm krótszy od sprężyny i służy do ograniczenia skoku i tłumienia dobicia. Bez niego skok byłby pewnie ponad 120mm ale dobicie byłoby bardzo nieprzyjemne bo elastomer go miękko tłumi. Wczoraj w końcu wyjąłem sprężynę. Było na niej bardzo mało smaru i to było przyczyną tego wkurzającego dźwięku szorowania o górny goleń. Dobrze ją nasmarowałem, dałem też kilka kropel oleju żeby smar się lepiej rozszedł po ściankach - efekt znakomity nie słychać sprężyny. Dodatkowo ponownie, po około 1000km wyczyściłem i nasmarowałem prowadnice. Również tutaj kilka kropel oleju się przydało (choć oczywiście nie wiem jak olej będzie reagował ze smarem... dowiem się po czasie) Całość dała świetny wynik bo amortyzator zaczął pracować dużo płynniej i cicho. Prawie jak prawdziwy... Mogę też dodać, że uszczelki całkiem nieźle chronią przed piaskiem i pyłem bo w środku był tylko smar, mimo, że zdarzało mi się zmywać 1cm błota z roweru oraz jeździć po piasku, plaży, lesie i pylistym terenie. Ciekawostką jest fakt, że zakończenie sprężyny nie jest zbyt prostopadłe do jej osi przez co ma tendencję do zginania się przy ściskaniu co wzmacnia tarcie o ścianki. Przydałoby się ją przyszlifować na obu końcach na płasko. Sprężyna w XCM V3 HLO 100 mm ma 235mm długości, 25,5 mm średnicy i grubość drutu 4mm. Może dodam jeszcze, że użyłem stalowego kluczyka BITO. Kluczyk jest świetnie wykonany, ale sam korek jest wykonany z tak miękkiego plastiku, że przypadkowe skoszenie klucza powoduje niszczenie korka. Być może lepiej mieć plastikowy klucz. Dobrze jest też najpierw wkręcić korek a dopiero potem założyć dolne golenie, wtedy łatwiej wkręca. Ja tak nie zrobiłem i trochę zniszczyłem plastikowy gwint. Pewnie skończy się kupieniem nowego korka bo trochę go zmasakrowałem ... pierwsze koty za płoty.
  17. Generalnie powody są 2: - amor dosyć słabo pracuje na mniejszych nierównościach (zaopatrzyłem się właśnie w klucz aby wykręcić sprężynę bo słychać jak trze o ścianki). Generalnie tarcie jest duże więc płynnie zwiększając docisk -> amora ugina się skokami, nie płynnie. Oleju nie będę wlewał. Widziałem w instrukcjach Suntoura, że zalecają taką operację dla Raidona i lepszych - one mają uszczelki olejowe i nie ma ryzyka, że się wyleje górą przy położeniu samochodu. Na dużych przeszkodach ugina się do końca zakresu nawet przy mojej wadze. - ogólnie rower wydaje mi się ciężki - przy bardziej intensywnych manewrach oraz przy ładowaniu do samochodu - w komplecie prawie 14,5kg Reszta osprzętu działa jak na moje potrzeby znakomicie. Żadnych problemów z przerzutkami, hamulcami (może tylny trochę hałasuje). Przy zakupie w 2014 nie chciałem za dużo inwestować bo nie wiedziałem czy się wkręcę w MTB i czy nie będę miał problemów ze stawami. W rower się wkręciłem a nogi rozjeździłem - po prostu za długo już siedziałem przy biurku... - więc chciałbym mieć lżejszy rower z lepszym amorem. Stąd też moje pytanie na czym mógłbym przy mojej wadze oszczędzić aby zdecydować czy inwestować w obecny rower czy już tylko w nowy.
  18. Sprostuję tylko, że rama wydaje się być dla mnie OK. Czasami nawet może za duża. Rozmiar M przy 179cm. Scott pasował mi L. Giant zdecydowanie M.
  19. Potraktuję te rady jako głos rozsądku Sam amortyzator poza masą rzeczywiście amortyzuje słabo. Widząc jednak, że jakiś nowy amor powetrzny kosztuje ok. 800zł a cały rower ok. 4000zł bez jesiennych upustów chyba rzeczywiście nie warto go wymieniać dopóki się nie rozpadnie (a domyślam się, że przy mojej wadze i częstym czyszczeniu i smarowaniu długo jeszcze nie padnie) Co do kół, to przy najbliższej okazji sprawdzę ile te moje ważą. NIe znalazłem jeszcze w necie takiej informacji. Ale także tutaj. Ewentualna wymiana raczej w przypadku uszkodzenia koła.
  20. Dzięki za zainteresowanie. Rower to Talon 29er 2 2014. Jeżdżę amatorsko gdzie popadnie. Nic ekstremalnego. Czasami 60km po płaskim, czasami szybki zjazd po kamieniach, a czasami doły w lasach. Zadowoliłoby mnie zejście poniżej 13kg bez pedałów. Obecnie jest jakieś 14,1 kg. Budżet jak najniższy - za 2 lata kupię pewnie coś na poziomie wagi Scott Aspect 710 czyli ok. 12,8kg lub bliżej 12. Domyślam się, że większość wagi leży w amorku, bo ten "ciąży" 2,75kg, choć wrażenie jest, że rower jest raczej ciężki z tyłu. Konfiguracja: Widelec SR SUNTOUR XCM HLO 29", skok 100mm, blokada hydrauliczna Kierownica GIANT Sport, gięta, 31.8x650/670mm Wspornik kierownicy GIANT Sport, 80/90/100/110mm Wspornik siodła GIANT Sport, 30.9x375 Siodło GIANT Connect (Upright) Manetki SHIMANO Acera, 3x9 Przerzutka przednia SHIMANO Alivio Przerzutka tylna SHIMANO Deore Hamulce TEKTRO HDC300, hydrauliczne, tarczowe Dźwignie hamulca TEKTRO HDC300 Kaseta / Wolnobieg SHIMANO HG20, 11-34, 9 biegów Łańcuch KMC X9 Mechanizm korbowy SHIMANO M371, 44/32/22 Środek Suportu SHIMANO UN26 Obręcze GIANT CR70 29", aluminiowe, dwuścienne Piasty FORMULA DC20/22 Szprychy Nierdzewne, stalowe Opony SCHWALBE Smart Sam 29x2.1 Dętki Schwalbe Ultra light (przebiłem kilka razy oryginalne więc po łataniu wymieniłem) -60g na sztuce - moje jedyne działanie odchudzające do tej pory
  21. Cześć, ważę 66kg. Planuję dociągnąć do 70kg, ale wcale nie jest to łatwe - może święta pomogą... Wciąż to jednak sporo mniej niż nominalne 90kg dopuszczalne w instrukcji mojego roweru. Jak na moją masę te elementy wydają się przewymiarowane. Zastanawiam się więc czy mógłbym mieć w rowerze jakieś słabsze - a więc i lżejsze części bez ryzyka, że się połamią? Patrząc na opisy części nie widzę podziału na dedykowane dla lekkich i ciężkich rowerzystów. Po co mi opony które wytrzymują np. 110-120kg? Sztyca mogłaby być pewnie słabsza Kierownica (choć ten element pewnie osłabiałbym na końcu) Czy istnieją części rowerowe "dla chudych" ?
  22. Cześć, a czy jest możliwość wstawienia standardowych ślizgów teflonowych tam gdzie są plastikowe?
  23. Hej, nikt się nie zainteresował więc sam napiszę. Według serwisantów w sklepie można ustawiać pokrętło w pośrednich pozycjach. Moje testy pokazały jednak, że ma to sens tylko przy jeździe po w miarę gładkich muldach, aby powstrzymać bujanie. Wtedy rzeczywiście ma to sens. W pozostałych przypadkach mam całkowicie otwarte bo wolniej się ugina przy większych przeszkodach. Jeżeli chodzi o smar do goleni to użyłem tradycyjnego ŁT-4S3. Dolne golenie nie mają domieszki magnezu, który podobno wchodzi w reakcję z litem więc chyba mogłem tak zrobić. Oryginalnie było tam bardzo mało smaru. Niemal sucho. Sprężyny i tłumika nie wyciągałem z górnych goleni bo nie mam jeszcze klucza a nie chcę niszczyć plastikowych nakrętek, ale pewnie to zrobię bo słyszę szorowanie sprężyny. Mam teraz jeszcze inne pytanie - może tym razem ktoś coś dorzuci od siebie: - skoro w prawej goleni jest tłumik olejowy, który jak wyczytałem ma stały poziom tłumienia odbicia, to do czego służy elastomer w lewej goleni w sprężynie, który jak rozumiem wytwarza tłumienie cierne ? Co będzie jak wyjmę elastomer? Ktoś próbował?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...