Skocz do zawartości

kuken

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kuken

  1. No to muszę dodać coś od siebie. Około 12 lat temu kupowałem rower Rometa i okazało się że ma wadę fabryczną krzywy trójką tylnego koła. Koła nie szły osiowo (rower robił dwa ślady) Skończyło się wymianą ramy. Potem rower ukradli . Na przełomie maja i czerwca stałem przed dylematem jaki rower do 4000 i wybór padł na Ramblera R-lne 4.0 ...no przecież minęło tyle lat że chinczycy nauczyli się ramy robić - tak pomyślałem Poszedłem, przymierzyłem (wybór padł na ramę 20"), stargowałem cenę na 3600 i zapłaciłem. Idziemy z serwismenem podpompować amor i rzut oka na tylne koło - a tu zonk. Koło nie siedzi symetrycznie w ramie. Pewnie źle wycentrowane. Podmianka koła z ramy 19 i dalej lipa. No cóż k...wa pomyślałem i dogadałem się ze sprzedawcą, że zamówi jeszcze dwa w tym rozmiarze i sobie wybiorę. Za tydzień przyszły rowerki i co, i g...wno, dwa kolejne z krzywo pospawaną ramą. Oczywiście z bólem ale kasę oddali a ja raz na zawsze wyleczyłem się z naszego "wspaniałego" Rometa. Konkluzja jest taka... po prostu żadnej kontroli jakości nie ma. Jak można składać takie buble i oferować za 4000. Nie mówie tu o chinczyku co przyspał przy linii produkcyjnej ale o montażu. Także przestrzegam, należy pooglądać ramy 20" w ramblerze 4.0 bo w rozmiarze 19" tym co był w sklepie wszystko było ok. P.S.W tej chwili ujeżdżam Authora Instincta (2014) i oprócz kulawego widelca RST First Air nie mam mu nic do zarzucenia.
  2. Możesz czuć się jak Kolumb Zdobywca, bo jak na razie to jedyne opinie o tym widelcu to na amerykańskich stronkach i to lakoniczne i jeden wpis na blogu nowozelandzkim http://tractionbikeblog.com/2014/07/22/review-marzocchi-320-lr/, ale ogólnie zadowolenie z widelca jest Co do tej niezawodności to ważna kwestia, wiem coś o tym będąc "Beta-testerem" widelca RST First Air (skąd te pochlebne opinie o nim?). Mam nadzieję że ten Marcok nie będzie łapał luzów po 200km przejechanych w niezbyt trudnym terenie typu ubite górskie drogi i szlaki. Chętnie bym poczekał na jakieś Twoje długodystansowe doświadczenia z tym widelcem jednakże szkoda czasu i pogody. Mam mieszane uczucia co do dystrybutora widelców Marzocchi (Gregorio) zdarzają się niepochlebne opinie co do realizacji ewentualnych roszczeń gwarancyjnych, ale mam nadzieję, że nie trzeba będzie korzystać.
  3. Dzięki, miód lejesz na moje uszy i pewnie będzie to mój kolejny zakup. Mam tylko jedną wątpliwość i mam nadzieję że rozwiejesz moje wątpliwości. Dystrybutor na swojej stronie oferuje jakieś adaptery do pomki i stąd pytanie czy w amorku jest jakiś niestandardowy zawór czy taż standardowy (samochodowy). Nie ma nigdzie informacji na ten temat.
  4. Czy możesz porównać jego pracę do bardziej znanych i "jedynych słusznych" marek typu rock shock reba. Nie wiem na czym miałeś okazję jeździć, ale pomogło by to w postawieniu go w jakiejś hierarchii. Jak jest z jego możliwościami ustawień czy czuć różnicę w ustawieniach tłumieni powrotu, czy blokada działa na sztywno czy czuć jeszcze jakieś ugięcie. Ewentualnie jak jest z jego sztywnością typu wyczuwalne są jakieś luzy robocze ostatnio dość modne pojęcie wśród sprzedawców. Mojego Rst first air wymienili mi na nowy i po miesiącu znowu zrobił się sakramencki luz - już mnie trafia... z tym syfem i pewnie wymienię go na tego marcoka bo cenowo fajnie wychodzi i może trochę mniej awaryjny będzie.
  5. Czy już zamontowałeś widelec? Jakie wrażenia z jazdy? Sam zastanawiam się nad zakupem odkąd mój RST first po miesiącu poległ i z luzami poleciał na gwarancję a ja w środku sezonu zostałem z monocyklem Jeśli już przegoniłeś widelec to opisz pierwsze spostrzeżenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...